Tylko dla fanów talentu Chaplina. Mnie prawie w ogóle nie śmieszył ten typ humoru a że to tzw. klasyka komedii to postanowiłem obejrzeć. No cóż...są różne gusta.
Pierwszy raz spotkałam się w filmie z przedstawieniem tak tragicznego tematu jakim jest prześladowanie Żydów w konwencji komedii. Plus kpina z polityki Hitlera, która doprowadziła do śmierci milionów ludzi. Bądź co bądź, ale od parodiowania niektórych rzeczy należałoby się powstrzymać.
Przypominam, ze Chaplin nakrecil film przed wybuchem wojny. Świadczy to raczej o geniuszu artysty, a nie o braku taktu :)
A kto napisał, że brak szacunku dla godności człowieka w III Rzeszy zaczął się od wybuchu II WŚ? Hitler został kanclerzem już w '33 roku.
Wybacz, ale tak rózne mamy zdania, ze nie ma sensu sie spierac. W dodatku ja nie rozumiem o czym Ty piszesz i o co Ci chodzi, dlatego zakoncze temat. Pozdrawiam :)
Radzę poczytać o polityce wewnętrznej w III Rzeszy, być może wówczas przyjdzie zrozumienie.
To już nawet Chaplin jest "niepoprawny politycznie"??? Rany boskie to już jest paranoja.
Dla niektórych samo wypowiedzenie słowa "Hitler" i "III Rzesza" jest niepoprawne politycznie. Jak ktoś mówi "Adolf Hitler ...." to pewnie nazista i to obojętne w jakim kontekście. Obrońcy żydów automatycznie się wówczas znajdą, a po nich zwolennicy czarnej supremacji i feministki itp. itd. Tak obecnie ludzie mają wyprane mózgi.