PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10118}

Dzięki Bogu już piątek

Thank God It's Friday
1978
6,3 778  ocen
6,3 10 1 778
Dzięki Bogu już piątek
powrót do forum filmu Dzięki Bogu już piątek

Niski poziom. Typowy, na siłę robiony projekt, mający zapewne zarobić trochę kasy w okresie szczytu popularności disco w Stanach. Coś, w czymś na szybko mogła by się pokazać ówczesna królowa Donna Summer i Commodorsi.
Fabuła bez wyraźnego bohatera. Luźne, nie powiązane ze sobą wątki. Słabe, mało śmieszne /jak na komedię/ dialogi. Choreografia minimalna i mierna. I półtorej godziny wtórnej, schematycznej muzy, która zaczyna drażnić już po dwudziestu minutach. Nie mam nic do Dance Floor, Funky czy Boogie, ale ścieżka dźwiękowa powinna być bardziej urozmaicona. Jedyna ciekawostka - młodziutka Debra Winger.
Jak dla mnie, w kategorii filmu muzycznego, względnie muzyczno-tanecznego , klasa C.
Jeśli dla ciebie klasa A, to Dirty Dancing i Footloose, a klasa B to ewentualnie Flashdance i Staying Alive, to masz kryterium podobne do mojego i spokojnie możesz podarować sobie omawiany film.

Oczywiście dla fanów Donny, pozycja obowiązkowa

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem