Ten film to ciekawa kombinacja: zrobiła go grupa ludzi z pieniędzmi ale bez zdolnosci artystycznych. Tematem filmu jest to samo: rodzina kupców żydowskich z pieniędzmi ale bez talentów i bez jakiegoś celu w życiu.I w związku z tym mają różne burżuazyjne nerwice.
Polecam wszystkim, którym wydaje się że filmy Woody Allena są złe. Co by o nich nie pisac, to jednak Woody Allen ma talent to wymyślania i opowiadania historyjek o neurotycznych Żydach.
Całkiem niezłe są też wstawki muzyczne: mnie się zwłąszcza podobało przypomnienie starego przepoju "Feeling good" w wykonaniu Niny Simone.
Film obejrzałem z przyjemnością, wstawki muzyczne owszem niezłe, szkoda tylko że nie Francuskie.Kolejny film Francuski z piosenkami po Angielsku.Trochę szkoda, bo przrecież to mogłoby być dodatkowym atutem filmu i bardziej wyrażać jego klimat.
Niemniej jednak film godny polecenia.