...HAHAHAHAHHA zombi wegetarianin no nie moge.Wiekszej głupoty sie nie da wymyslec hahaha xD
Masz rację, że zombi wegetarianin to głupota, aczkolwiek w tym remaku musiało się wydarzyć coś,co nie wydarzyło się w innych częściach...heh
Pozdro./././
bez sensu zupełnie, na co oni liczyli, koleś już mutował a oni go wiozą w aucie hahah, jej brat z laską weszli do auta i nic zero sprzeciwu, to było strasznie głupie. Dużo w tym filmie leży, ale zombi i wyrzynanie ich jest całkiem niezłe i właściwie tylko po to można ten film zobaczyć, w końcówce standardowow w tego typu filmach/grach pada fraza "wirus mutuje" hahahah, zawsze musi to być ahahaha
Mało nie płakałam ze śmiechu jak usłyszałam, że on jest wegetarianinem hahahahhah. I jeszcze te maślane oczka robił do Sarah jak z jakiegoś "zakochanego kundla" :) Sporo takich głupkowatych akcji jest w tym filmie, ale wybijają się nieźle to fakt.
Film poniżej przeciętny. Akcja dzieje się tylko w nocy, na przekór tytułowi. Zombiaki inteligentne, palące się jak papier, nawet wegetarianin się znalazł zakochany itd... ogólnie nawet fanom gatunku nie polecam. Plusik chyba jedynie za fajny design umarlaków. 4/10
Faktycznie, kolejna pomylka po "Ziemi zywych trupow" z 2005 r. Przekombinowany do granic mozliwosci. Zombie coraz bardziej przypominaja nadludzi, a nie chodzace truchla ktore mysla tylko o ludzkich mozgach.
Efekty specjalne fajne, ale sam sens i klimat gdzies sie po drodze zagubil.
W dalszym ciagu "Swit..." z 2004 stanowi niedoscigniony przyklad, dla obecnie tworzonych filmow o zombiakach.