film wcale nie był taki zły - tylko potrzeba do niego cechy charakteru zwanej dystansem. Ja się
nieźle uśmiałem i do tego pomocnica Ivana naprawdę przecudna. 7/10
... kiepska i głupawa imitacja "Komando". Mikhail Porechenkow nie sięga do pięt Arnoldowi
Schwarzeneggerowi. Lepiej niech Rosjanie wezmą się za kręcenie takich filmów jakie potrafią
robić, a nie z podrabianie dobrych zachodnich wzorców.
I zdziwiłam się, dlaczego sprowadzili taki film... coraz bardziej zaskakuje mnie publiczna telewizja :)))
Bardzo solidna komedia akcji. Niektóre sceny są imponujące (fajerwerki pod koniec filmu), inne zaś raża nawet moje półślepe oczęta (finałowa walka boss'ów).
Ten film to marna podróbka mojego ulubionego filmu z Arnoldem Komando. Widać że Rosjanie nie mają pomysłu i często kręcą jakieś marne podróbki dobrych filmów, to już lepiej jak by inną wersje nakręciło The asylum ( oczywiście że bym nie chciał takiej wersji). Co to filmu to połowę scen zerznięto z filmu lub zmieniono...
więcejKOZAK!!! Te miny, te sceny no i ogólnie taka ruska wersja Commando. Mistrzostw świata buźka śmieje się non stop. Ruski Arni miażdży oryginał!!!!
Po co robić drugi film, tym razem ruski, o czymś co już było? Żeby to chociaż parodia była,
ale nie. Czy naprawdę scenarzyści nie mieli już czego wymyślić? Przecież oni nawet się nie
wysilili, żeby zachować pozory tego, że nie zerżnęli scenariusza. Liczyli, że oryginału już nikt
nie pamięta? Naprawdę,...
Najlepiej weźcie kolesi, którzy widzieli Komando z Arnoldem, a nie widzieli Dnia D. Strzelcie
setkę przy każdej zerżniętej scenie z Komando. Ciekawe, jak długo wytrwacie...
Jak to możliwe, że główny bohater prowadzi prywatną wojnę w środku demokratycznego kraju, zabije kilkadziesiąt osób, dokona kilkunastu kradzieży, włamań i pobić, ale nie poniesie z tej racji żadnej kary, ani będzie miał najmniejszych choćby wyrzutów sumienia ;) A poza tym - kino rosyjskie cenię sobie ze względu na...