Generał sung lee-kung fu panda mówi do pyyylota pęęęęknego lolka "ja cię uziemić, latać będziesz NIE!!!" a chwilę później ów lolek mówi "kurcze pióro, motyla noga... spyerdalać z hangaru, lecę w kosmos. Lecę bo chce... lecę bo życie jest zuuueeee" i poleciał... bo to mmmerykanin, a mmmmerykanie duck everything i tyle. Pierwsza część w niektórych momentach była przynajmniej zabawna i efektciarska... teraz obecna część ani nie jest zabawna, ani efektciarska... tylko po staropolsku do żopy. Kolejny "dobry" film, kolejnie dobrze wydane piiiniądze przez producentów, kolejna strata czasu której nikt mi już nie zwróci.