Armageddon to hollywoodzka papka z bohaterskim mega twardzielem, mimo to jest to dobry film, nieraz łezka mi na nim poleciała, a dzień zagłady wydaje mi się lepszy, chociażby dzięki realizmowi. Chodzi mi o reakcje Rządu na tę asteroide

Masz racje jesli chodzi o tym mega twardzieli :D - taka juz mentalnosc maja Amerykanie ;) Dzien Zaglady wlasnie ;) reakcja rządu niezla (chyba najbardziej realistyczna)??

Armageddon to wg mnie nie papka (ale kazdy ma swoje zdanie)

Moim zdaniem oda filmy to papka :) Jest jednak jedna duża róznica między Armageddonem a Dniem Zagłady, a jest to muzyka. O ile w Armageddeonie muzyka jest świetna (Trevor Rabin) to w Dniu Zagłady jest poniżej przeciętnej (James Horner).

Własnie, podpisuję się pod muzyka...Armageddon panuje :)

Dzień Zagłady o niebo lepszy! A i na nim łezka w oku sie kręci jeszcze bardziej niż na Armagedonie choc ten też jest filmem bardzo dobrym.

armageddon to najgorszy szajz jaki widziałem. obejzałem go raz i obiecałem sobie ze nie zrobie tego więcej bo ten film poprostu ogłupia. takiej sterty debilizmu w jednym filmiejescze nie widziałem.
Deep Impact jest piękny. znakomita jest scena na autostradzie gdy rodzice oddają granej przez Lee Lee Sobieski bohaterce dziecko.
Deep Impact napewno ni podoba sie fanom armageddonu bo w porównaniu z nim ma on fabułe. armageddon w moim mniemaniu to film dla debili.