Chyba przespałam ten moment.
Spakowana walizka, którą Burt znalazł w kukurydzy zaraz po potrąceniu dzieciaka, wskazuje na to, że chłopak chciał uciec z miasteczka.
Zresztą w którymś momencie Malachiasz wspomina w rozmowie z Izaakiem o tym, że ten chłopiec stracił wiarę w Boga czy coś takiego.