Mel przyjął rolę w tym? :( No marne to było bardzo chociaż Mel w świetnej formie.
przecież Gibson nie ma prawie żadnych propozycji na stole.
Tyle to Mel dostaje dziennie listow z pogrozkami i pozwow do sadu. Potrzebowal pewnie troche dodatkowej kasy na swoj nowy film , to przyjal taka role, jaka mogl.
Mel jest skończony w branży. Nie zdziwiłbym się jakbyśmy usłyszeli, że pijany palnął sobie w łeb.