Oglądałam ten film parę razy, ale ostatni raz z koleżanką w górach (obie nienawidzimy gór baaaardzo tak samo jak i facetów) więc Kasia oznajmiła że oglądniemy sobie ten film dla podbudowania się. Przyznam że po oglądnięciu go z koleżanką spojrzałam całkiem inaczej na ten film. Praktycznie ryczałyśmy ze śmiechu. Film jest bardzo zabawny i sympatyczny. Nic nie zastąpi tych wielkich gaci i tej rozmowy o pracę :D Renee bardzo dobrze spisała się w roli niezbyt szczupłej i wątpliwej urody starej panny. Doceniam fakt że musiała dużo przytyć do tej roli, wielkie poświęcenie i podziwiam :) Cała produkcja jest bardzo naturalna i główna bohaterka to nie jest jakaś super-extra-laska, tylko zwyczajna kobieta po 30-tce. Reżyser musiał mieć naprawdę pomysł na ten film, bo nie jest to taka przeciętna komedia, to posiada fabułę, o dziwo dosyć ciekawą :) Wystawiam 10 bo według mnie temu filmowi nic nie brakuje, mogę dodać na koniec że do roli Bridget była brana pod uwagę Helena Bonham Carter, ale szczerze mówiąc nie wyobrażam jej sobie w tej roli ;)