dzięki niej pojęłam w pewnym sensie, że życia nie należy odbierać zbyt poważnie, iśc śmiało przed siebie z uśmiechem na ustach i cieszyć się z tego, co się ma :)
zarówno postać Bridget jak i film jest ponadczasowy!!!mogę oglądać milion razy i nigdy mi się nie znudzi:)