PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4340}

Dziennik Bridget Jones

Bridget Jones's Diary
6,9 286 327
ocen
6,9 10 1 286327
7,2 27
ocen krytyków
Dziennik Bridget Jones
powrót do forum filmu Dziennik Bridget Jones

Totalna porażka. Gniot w najwyżej postaci. Jeżeli ktoś nie oglądał niech się raduje że nie stracił 130 minut swojego życia. Film przy którym Kopciuszek jest bardziej realistyczny. Głupiutka Bridget bez wdzięku ani kszty wartości poznaje przystojnych, inteligentnych facetów którzy marzą o niej a nawet się biją.To coś powinno się znaleść prędzej w kategorii czrana komedia.

ocenił(a) film na 8
metmet

A mnie się tam podobał.

ocenił(a) film na 10
metmet

Właśnie o to chodzi w tym filmie, że Bridget nie jest idealna kotku . Według mnie film jest cudowny i zabawny zarazem jak nie lubisz komedii romantycznych to nawet nie oglądaj .

ocenił(a) film na 3
Vintage_2

Bycie nie idealnym, a bycie brzydkim to dwie różne sprawy. Poza tym film oceniłem w 2007 r. Ludzie się zmieniają i teraz dałbym mu nie 1 a 3. Przyznaję Kac Wawa jest gorsza.

ocenił(a) film na 10
metmet

Renee nie jest brzydka .

ocenił(a) film na 3
Vintage_2

Rennee nie, ale postać w którą się wcieliła (Bridget Jones ) i specjalnie do tej roli przytyła kilkanaście kilo TAK.

ocenił(a) film na 10
metmet

Bo o to chodziło reżyserowi żeby przedstawić widzom kobietę po trzydziestce z masą kompleksów i włąśnie dzięki temu że Renee nie była tu smukłą wysportowana kobietą sprawiło , że film jest zabawny , miły dla oka , i bardzo śmieszny bardzo .

ocenił(a) film na 9
metmet

Rozumiem, że nigdy nie widziałeś przystojnego faceta z brzydką dziewczyną u boku..albo na odwrót. Wiesz czasem(wbrew pozorom) liczy się coś więcej niż ładna buzia.. i dzieje się tak nie tylko w filmach. Bridget była inteligentna, urocza i zabawna więc spokojnie mogła uwieść niejednego faceta

metmet

Pieprznij się w łeb typie. Mam nadzieję że nabrałeś chociaż trochę rozumu przez te 9 lat ale wątpię żeby ten spaczony światopogląd cokolwiek mogłoby z ciebie wyplenić. Wiem że czasy i kanony piękna były w tamtych czasach inne (zdecydowanie bardziej radykalne), ale Rene w tej roli wyglądała normalnie, szczupło, podczas gdy film cały czas próbował wmówić widzom że ma nadwagę.. nie wierzę że ludzie myślą że ona w tej roli wygląda brzydko i grubo, spójrz sam w lustro incelu i ogarnij się. A jeśli jedyną twoją motywacją do oglądania filmów jest to żeby jakaś ładna półnaga aktorka świeciła tyłkiem przez pół czasu ekranowego to ja nie zazdroszczę IQ

ocenił(a) film na 9
metmet

za parę lat dasz 5 ;) porównując inne "dzieła" komediowe.
Przede wszystkim nie wolno zapominać, że to nie jest film (kom rom) dla facetów, ale dla kobiet (w odróżnieniu np. od produkcji Apatowa)
Tak jest pomyślany i zrealizowany. W kategorii komedia romantyczna daję 10/10 niezmiennie od 10 lat.

użytkownik usunięty
metmet

Zgadzam się w 100% Bohaterka filmu to kompletna idiotka, aż ciężko uwierzyć, ze jest po 30-stce, zachowuje się jak mało rozgarnięta nastolatka. 3/10 za kilka w miarę zabawnych scen i dobrą obsadę aktorską...

ocenił(a) film na 7

ten film to lekka komedyjka, główna bohaterka ma się właśnie tak zachowywać. moim zdaniem Renee bardzo dobrze wcieliła się w tą role.

metmet

130 minut? To co ty oglądałeś jak film trwa 96 minut?

ocenił(a) film na 3
Sasayaki

Pewnie wersję reżyserską. A tak poważnie to nie pamiętam dlaczego 6 lat temu napisałem 130 minut. Nie zmienio to jednak faktu że tak jak wtedy tak i dziś film jest dla mnie powaljąco słaby, naiwny a pod względem fabuły można go ustawić z hitami Steven Seagala.

metmet

Ale ciągle jest śmieszny i ma ten swoj naiwny i lekki urok.

ocenił(a) film na 7
metmet

Naiwni to są ludzie, którzy spodziewają się po komedii romantycznej (naszych czasów!!) bogatej fabuły, szybkiej akcji i opiewania wzniosłych wartości. ; ) Juto obejrzę jakiś film wojenny z 30.. i będę zawiedziona, że był czarno-biały, a efekty specjalne były słabe.

ocenił(a) film na 3
chicquita

Komedie (naszych czsasów!) są owszem lekkie i bez wniosłych treści aleeeeeeee.........................posiadają prosty schemat.
Fajna dziewczyna zakochuje się w przystojnym buntowniku itd.. Widz ( kobieta ) się nie nudzi bo z reguły dziewczyny są romantyczne i widzą w tych filmach ukrytą głębię, a dla ( faceta ) idącego z dziewczyną jedyną radośćą z filmu ( zaznaczam jako materiału który ogląda przez 120 mintut ) jest taka że gra ładna aktorka. Ja reprezentuje ten właśnie gatunek i nie miałem na czym zawiesić oka. Było bardzo słabo i nic w mojej ocenie tego filmu nie obroni.

ocenił(a) film na 7
metmet

Może nie jest to dobry sposób, ale mam zasadę oceniania filmów "Jak na...". No i ten właśnie "jak na komedię romantyczną" był zdecydowanie znośny. Ja wręcz nie lubię komedii romantycznych. Jako kobieta oko na czym zawiesić miałam, bo na Firtha mogłabym patrzeć godzinami. Ale nie ze względu na niego film oceniłam bardzo wysoko, ponieważ mogę sobie na niego popatrzeć w "Jak zostać królem" do woli. Film nie był wyuzdany do granic, jak większość komedii, nie skończył się ślubem, nie było neonowych kolorów i plaży, metamorfozy z okularnicy w piękność, balu maturalnego, silikonowych ust, etc. W sumie najbardziej zabawna była muzyka, idealnie dopasowana. Ale myślę, że to wszystko przez moją słabość do Dumy i uprzedzenia. Pamiętnik Bridget Jones jest parodyjką tej powieści. I te wszystkie pozytywnie prześmiewcze nawiązania prawdopodobnie tak na mnie zadziałały.
I nie można nazwać GNIOTEM filmu, który nie jest w naszym guście, ale ma jakiekolwiek walory artystyczne. Ale cieszę się, że film Ci się nie podobał. To znaczy, że są jeszcze gdzieś prawdziwi mężczyźni. ; )

metmet

Nie, metmet. Ten film podoba się kobietom nie z powodu rzekomo dostrzeganej "głębi", tylko z powodu postaci głównej bohaterki. Ot, kobietka z wadami, które zostały dodatkowo przerysowane. Ciągle mająca dziwne wpadki, ale brnąca dalej. Każda kobieta ma jakieś kompleksy i oto ma przykład, jak można się z nich śmiać, a nie nimi zamartwiać. Bridget budzi sympatię. Z góry wiadomo, że ten film jest nierealistyczny, wcale nie ambitny i nie można go brać na poważnie. Ciężko mi sobie wyobrazić, jak można jakąkolwiek głębię wyciągnąć z takiego filmu. Mnie coś takiego nawet nie przyszło na myśl. Nie przepadam za komediami romantycznymi, ale ta wprawiła mnie w dobry nastrój.

ocenił(a) film na 3
nutria08

No tak, o wiele łatwiej jest się dowarotściować oglądając film który pokazuje że pomimo wad można osiągnąć ( jakiś tam ) sukces, akceptować je i śmiać się z nich niż iść pod górkę i je zwalczać. To jest proste, ale na pewno nie frapujące.
Może to kwestia gustu ale idąc Twoim tropem cieszę się jak dziecko oglądając filmy ( również przesyrosowane ) gdzie bohaterem trudem i wysiłkiem odosi sukces ( Od zera do bohatera ). W pamiętnikach, ani głowna bohaterka nie zrobiła nic żeby być bardziej fajna, ani też nie była sama w sobie fajna i o TYM MÓWIĘ że to mi się nie podobało. Brak askpektu logiki oraz brak na czym zawiesić oka. NIe było zwięczenia sukcesu, nie było przyjemnej twarzy, NIC. Mi ta komdedia popsuła nastrój, a na pewno nie poprawiła.
A można przerysować komedię i zrobić ją fajnie. Woody Alen w filmie ( O północy w Paryżu ) pokazał i fantastykę gdzie bohaterowie przenoszą się w czasie, i ładnych bohaterów ( obojga płci) i wątki historyczne ( gdzie można spotkać się Ernestem Hamingwayem czy Salwadora Dali ) i wątek miłosny z happy endem. I to się nazywa komedia romantyczna ;)

ocenił(a) film na 8
metmet

Nie brnij człowieku bo z każdym wpisem wystawiasz sobie coraz gorsze świadectwo :).
rozumiem, że wg ciebie brzydka kobieta z wadami nie ma szans na randkę z przystojnym inteligentnym facetem (swoją drogą, czy Daniela Cleavera można nazwać inteligentnego gościa z wartościami? hmmm). Te brzydkie i grube kobiety niech siedzą w domach, płaczą do poduszki i nawet nie myślą o poderwaniu kogokolwiek, a zwłaszcza mężczyzny na poziomie.
"Fajna dziewczyna zakochuje się w przystojnym buntowniku itd.. Widz ( kobieta ) się nie nudzi bo z reguły dziewczyny są romantyczne i widzą w tych filmach ukrytą głębię, a dla ( faceta ) idącego z dziewczyną jedyną radośćą z filmu ( zaznaczam jako materiału który ogląda przez 120 mintut ) jest taka że gra ładna aktorka." - z całym sercem polecam ci filmy z serii Barbie, tam piękna Barbie zawsze zakochuje się w przystojnym Kenie, myślę że będziesz usatysfakcjonowany.

ocenił(a) film na 3
negrita84

Analizując całość niespójnych , odmiennych wypowiedzi jedyne co bym sobie zarzucił i dodał to brak skromnego ( Moim zdaniem, moją opinią). Opdpowiadając na Twój komentarz : Życie to nie film. I tak masz rację, w seansie oczekuję że te grube, brzydkie będą płakać w poduszkę i nie wyjdą z domu, a ja poglądam sobie wymaginowane życie pięnych, młodych doskonałych . I pozowole sobie na podstawie statystyk powiedizeć że taki jest ogół ludzi. W dzisiejszych czasch nawiększą kasę biją banalne, przerysowane komedie typu saga Twilight czy etna część Step Up. A dlaczego ? Ano dlatego że wszystko im się udaje, zawsze jest happy end, każdy ma przed sobą całe życie i wygląda na wstępie jakby już je wygrał :). To wszystko....

ocenił(a) film na 7
metmet

Zgadzam się. Ledwo przecierpiałem te dwie godziny. Scenarzysta chyba sam pogubił się w swoim artystycznym zamyśle. Banalna historia z banalnym zakończeniem. Gra aktorska na niskim poziomie (Colin - monotwarz). Dialogów praktycznie brak. Na plus można zaliczyć jedynie pojedyńcze urywki, których było, jak na lekarstwo. Od "Dziennika", to już chyba lepszy jest nawet Teleexpress.

metmet

Ale tak często jest właśnie, że przystojni faceci biorą brzydkie kaczątko :/ Bycie z mega ładną dziewczyną wiąże się z ciągłą zazdrością, a poza tym takie mają często wysokie wymagania. Oczywiście generalizuję tutaj :)

metmet

Zgadzam się w pełni z komentarzem. Nadziwić się nie mogę co w takiej prostaczce, egocentrycznej i toksycznej osobie widział ten Darcy. Bo ten drugi to ja chciał tylko d..ć. Ten film to dno i dramat.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones