Jestem wielbicielką angielskiego humoru, więc film bardzo mi przypadł do gustu. Książkę czytałam, więc mam porównanie. Według mnie klimat książki świetnie przeniesiony na ekran. Rene idealnie pasuje do Bridget, a Hugh i Cilin są tacy słodcy. Dla mnie 98 minut naprawdę swietnej zabawy.