Mnie tez sie wydal bardzo interesujacy, dlatego polecam wszystkim, fajna odskocznia od innych filmow, ten jest dosc oryginalny - widac, ze kino europejskie rozni sie od amerykanskiego, jak dla mnie na plus. Ogolnie pozytyw, film ma fajny klimat.
Oryginalny, ciekawy, intrygujący... ?
Nie oryginalny, ale nieudolnie próbujący takim być. Bo choć porusza temat, który rzadko pojawia się w kinie, nie staje się przez to filmem wyjątkowym.
Nie ciekawy, ale tendencyjny i pozbawiony fabuły. Poza kilkoma pierwszymi scenami erotycznymi (póki nagość nie znudzi się widzowi) nie ma w tym filmie nic ciekawego - ani aktorzy, ani zdjęcia ani scenariusz nie zasługują na miano interesujących.
Nie intrygujący, ale przytłaczający swą propagandą kultu seksu. Rozumiem, że seksualność w ludzkim życiu może być intrygującym tematem, ale w tym filmie po prostu nim nie jest. Bohaterka, dla której główną życiową ambicją jest orgazm i która ostatecznie "odnajduje swoją drogę" poprzez onanizm nie intryguje mnie, ale zwyczajnie bawi.