Strasznie lubie filmy fabularne uściślone tematyką seksu. I muszę przyznać że ten był jednym z lepszych jak nie najlepszy ze wszystkich jakie do tej pory widziałem! Inny niż słynny klasyk Emmanuelle, którego przekaz był jednostronny 100 razy lepszy od "Dziwki", która chyba tylko swoim tytułem wzbudziła sensację ani jeżeli zawartością i treścią! Opowieść o kobiecie która dążyła do osiągnięcia szczęścia i miłośći poprzez nieustanne eksperymenty i próbę odnalezienia siebie w szarej rzeczywistośći. Nie upatrujemy się tutaj nieszczęśliwego dzieciństwa czy jakiejkolwiek patologii przyczyniającej się do nimfomanii głównej bohaterki, lecz po prostu z czystego pragnienia doznania i rządzy seksu jaka charakteryzuje większość mężczyzn! Mi się naprawdę podobał! Świetnie zrobiony z zupełnie innym spojrzeniem na świat seksu i pożądania w damskej perspektywie! 8/10