Nie znasz się na filmach, albo masz słabo rozwiniętą wyobraźnie. Liczyłeś na sieczke w stylu Tarantino ? Zresztą powinieneś wyjaśnić o co ci chodzi z tym "tego i tego" bo wydaje mi się, że chcesz się do czegoś przyczepić, ale nie wiesz sam dokładnie do czego.

Witam Jakubie, na filmach się nie znam dlatego w moją wypowiedz wkomponowałem słówko subiektywnie. Co do filmu, słaba gra aktorów, wątek nierówności społecznych żenująco słaby, tylko ta historyjka miłosna mnie urzekła:) aż się popłakałem (ze śmiechu). Wydaje mi się iż chciano stworzyć oryginalny film w oparciu o słówko rum, dokooptować troszkę z komedii, ten wątek miłosny, i dramat ci źli ludzie chcący wybudować hotel, drogi przy okazji dać prace i możliwość rozwoju, jakie to nie sprawiedliwe!! co za patos. Film nie dla mnie, mam nadzieje iż zaspokoiłem twoją ciekawość, Pozdrawiam.

Przyznam, że scenariusz nie obejmował wielu istotnych rzeczy bez których film trochę podupadł na fabule, ale aktor pierwszoplanowy i drugoplanowy zagrali bardzo dobrze. Ponad to film był bardzo dobry, przyjemny i odmienny od innych. Można powiedzieć ze jedyny w swoim rodzaju, Dziekuje i pozdrawiam.

I do tego gówniana adpatacja.

Nie wiem,nie czytałem książki. W ogóle nie wiedziałem że takowa jest :)

Współczuję że obejrzałeś kolejny słaby film..