...na zwiastuny tego filmu, które zawierają chyba wszystkie śmieszne sceny. To była najgorsza rola deep'a. Ten film nie ma porównania do kultowego LasVegasParano. Pełno błędów i niedoróbek, a do tego totalna nuuuuuda. I dziwić się, że ludzie wolą ściągać filmy z netu. 28 PLN wyrzucone w błoto. Nie marnujcie kasy w kinie na ten gniot! wynudzicie się tylko...
parę dni temu ten film był przypisany do gatunku "komedia romantyczna". Dziś już jest dramat oczywiście - tylko czy trailery tego filmu nie sugerują, iż będzie to świetna rozrywka w kinie?
pierwszy zwiastun: śmieszne sceny i teksty, a na koniec napis "Komedia na rauszu" - czy tak wygląda reklama dramatu? Zobacz sobie zwiastun Code blue to jest dramat.
Tutaj całkiem niezła recenzja filmu. http://mrmrssandman.blogspot.com/2012/01/szpieg-z-krainy-deszczowcow-i.html
Hahahha przecież ten koleś to jest taki idiota, że z chęcią bym mu młotkiem zaj*bał. LVP to jest arcydzieło, tak samo jak Drive, typ ma totalnie spie*dolony gust.
On być może gust, Ty mózg; nikt nie jest doskonały.
Jemu młotkiem gustu nie poprawisz ale może uda Ci się tym młotkiem coś u siebie poprawić.
Dziękuję Bogu za mój mózg, ponieważ to okaz 1 na milion, czasami sam wręcz się dziwię jak bardzo jestem mądry.
http://www.rottentomatoes.com/m/fear_and_loathing_in_las_vegas/
lvp nie ma nic wspólnego z "arcydziełem"
Rotten Tomatoes jest prawdopodobnie najgorszym portalem z ocenami filmów/gier na świecie (piszę prawdopodobnie, bo nie spotkałem gorszego, ale może istnieje). Poziom intelektualny tamtejszych użytkowników jest porażająco niski, a LVP to jeden z najlepszych filmów w historii, doskonały pod każdym względem.
Dobra, w takim razie edytuję:
Rotten Tomatoes jest prawdopodobnie najgorszym portalem z ocenami filmów na świecie (piszę prawdopodobnie, bo nie spotkałem gorszego, ale może istnieje). Poziom intelektualny tamtejszych użytkowników jest porażająco niski, a LVP to jeden z najlepszych filmów w historii, doskonały pod każdym względem.
to chyba kazdy zna
na rt sa bardzo rzetelne oceny od krytykow, nie mowilem o zwyklych userach
na imdb do niektorych tytulow dodawana jest ocena z metacritic, chyba jeszcze bardziej rzetelnego zrodla http://www.imdb.com/title/tt0120669/
jak widac 41/100 i taka ocene podzielam
jesli chodzi o drive to na rt jest to 93/100 natomiast na meta 79/100
No i właśnie to 41/100 jest dowodem na kompletny brak rzetelność RT, to jest portal opanowany przez bezmózgów, a LVP to genialny film i każdy mający pojęcie o kinie zgodzi się z tym stwierdzeniem.
Dobra, mam to w dupie, LVP to Arcydzieło i każdy kto się zna tak potwierdzi, a zdanie debili nic mnie nie obchodzi,
Calkiem cwana bestia z Ciebie :P Zagielas trolla. Zwyczajnie nie dajac sie sprowokowac :)
Na IMDB jest Comedy | Drama | Romance, z resztą, po samych posterach mnożna to wywnioskować :-]
Niestety potwierdzam... Poza paroma śmiesznymi fragmentami film po prostu nudny.
No i to jest właśnie to o czym pisałam, że dużo ludzi przez perfidnie zrobiony trailer myśli że idzie na coś w stylu LVP.
Ja po trailerze wiedziałem od razu, że to NIE będzie coś w stylu LVP. Nie wiem, w jaki sposób wy używacie mózgów, ale trzeba być wyjątkowo mało myślącym, by po trailerze uznać, iż to będzie powtórka z LVP.
Nie obrażaj, bo jeśli chodzi o mnie to miałam świadomość tego że to jest drugie Las Vegas.
Ups, oczywiście chciałam napisać że miałam świadomość że to NIE jest 2 Las Vegas, żeby potem nie było...
zal mi cb :/ bo wybieram sie na ten film i bynajmniej wiem ze komedia to to nie jest xD
A ja jestem pozytywnie zaskoczona tym filmem. Te "śmieszne sceny" w moim odczuciu wypadły przeważnie dość blado, ale nie uprzykrzyło mi to seansu, nudy również nie zaznałam. Natomiast jeśli skupić się na świetnym klimacie, optymistycznym zakończeniu i cytacie "ludzie znają cenę wszystkiego, ale nie znają wartości niczego", to gwarantuję, że można wyjść z kina bardzo zadowolonym. :)
Nie wiem jak może się komuś ten film nie podobać, przecież to typowe neutralne kino, które powinno przypasować wszystkim, nie dość, że śmieszne to i mądre, no i zrealizowane bardzo dobrze pod każdym względem.
dokładnie! Zastanawiam się czemu Depp przyjął tą rolę... i czemu zagrał tak kiepsko... Czym go przekupili? :>
Johnny Depp na to: "Kiedy przygotowywałem się do 'Las Vegas Parano', w 1996 roku, Hunter pozwolił mi przekopać się przez wszystkie papiery, które gromadził przez kilka dekad. Przejrzałem wszystko: bazgroły, rękopisy, notatki na serwetkach i inne dziwne rzeczy. Znalazłem pokaźną stertę napisanych odręcznie papierów spiętych gumką do weków. Na stronie tytułowej było napisane: 'Dziennik rumowy'. Od razu domyśliłem się, że Hunter nie zajrzał do tego tekstu od czasów, kiedy go napisał. Zaproponowałem mu, żebyśmy to przeczytali wspólnie. Usiedliśmy po turecku na podłodze, Hunter czytał pierwszy i pomrukiwał: 'Kurna, cholernie dobre, prawda?'. Niedługo potem oddał to w ręce redaktorów z wydawnictwa. Ponieważ Hunter nienawidził marnowania czasu, jeszcze tego samego wieczoru, kiedy znalazłem rękopis, zdecydował: zrobimy z tego film."