dlaczego? to przecież taki uroczy film! a jestem jedyną osobą, która go oceniła. no ludzie... ;)
chyba dla tego że jeszcze nikt nie przygotował napisów po polsku ;-)
a film naprawde godny polecenia, zabawny ten szkocki akcent
Jak oglądałam to gdzieś z tyłu miałam woźnego Willie'go z Simpsonów. Mimo wszystko jest coś uroczego w szkockim akcencie.
Mam ten film z polskim lektorem na kasecie VHS,,na początku lat 90 TP puściła kilka filmów Billa Forsytha.Jak zgram to wrzucę do sieci.