Daję piękną ósemkę za ten filmy. Nie lubię Amandy Seyfried, ale tutaj dąłam duzego plusa za aktora grajacego rolę Henry'ego :) Na początku filmu obstawiałam, ze wilkiem jest Salomon, później Peter, później Claude, później Babcia, później Ojciec August, później znów Peter, później Babcia.... no i się myliłam :D