Jedyne co mnie zniechęciło to opis filmu...ale po obejrzeniu jestem zachwycona...nie
spodziewałam się na pewno tego kto jest wilkołakiem, podejrzewałam dużo osób np; Peter'a i
Henry'ego ale cieszę się, że się myliłam.. To wcale nie jest historia Czerwonego Kapturka na
podstawie Zmierzchu, film trzyma w napięciu i jest dość ciekawy.
Amanda wspaniale zagrała, idealna do tej roli, tak samo jak Shiloh, który gra Petera. :DD
No i oczywiście Max Irons, wspaniały aktor, który już zachwycił mnie swoją rolą w Intruzie. <3
P.S. Podobał mi się ale każdy ma inny gust filmowy ale i tak gorąco polecam. :D