Catherine Hardwicke jak zwykle pokazała klasę:) Lekki, przyjemny, piękne kadry, wspaniałe kolory, estetyka palce lizać:) Śmieszne odwołanie do wszystkim znanej bajki.. fajna zabawa z archetypem:) mogli by zrobić drugą część. Polecam - w sam raz na wakacje.
gdybym mógł to zgłosiłbym nadużycie za ten komentarz, brak estetyki! kontrasty nie są odrazu wspaniałą estetyką, nic się nie zgadza w tym filmie, zastanawiałaś się ile taka peleryna w takim niedostępnym kolorze mogła "wtedy" kosztować? czerwona, niebieska? tutaj je chyba w markecie kupowali, jedną za drugą, a wielcy bojownicy o pokój przez cały świat ciągną metalowego słonia bo tylko tak można zmusić do gadania, jest to najwygodniejsza metoda....efekciarstwo, próba zrobienia twilightu z bajki o czerwonym kapturku, ten film powinni zrobić Rosjanie z dużym budżetem, bo Ameryka jak zwykle robi hoolwodzkie gó@o, szkoda, ta historia miała potencjał. Pochwalic należy tylko Robin za Ost!!
ojej, jakie emocje..
Najwyraźniej nie rozumiesz znaczenia słowa bajka - nie wszystko musi mieć swoje wytłumaczenie, a peleryna? kto się w ogóle zastawia nad takimi rzeczami? Kiedy czytałeś czerwonego kapturka, miałeś pewnie straszą zagwozdkę jak wilk mógł zjeść babcię i ubrać się w jej ciuchy. Film jest ładnie zrobiony, nawet jeśli historia jest trochę za bardzo przewidywalna. A co do nadużywania... Słyszałeś kiedyś, że nie należy wykorzystywać swojej "inteligencji" do prób poniżania innych?