koniec był taki że Valerie idzie do babci by ją zabić bo podejrzewa że to ona jest wilkiem(po drodze spotyka Petera i go dźga nożem) w domu babci okazuje się że to jej ojciec jest wilkołakiem i że zabił babcię. Ojciec chce zabrać córkę lecz ta nie. Peter walczy z ojcem Valerie (podczas walki zostaje ugryziony) i rzuca w plecy mu siekierę a Valerie wbija w brzuch ojca dłoń łowcy wilków. Peter i Valerie wrzucają ciało do jeziora a Peter odchodzi. wraca do Valerii dopiero jak się nauczył panować nad byciem wilkołakiem i razem uciekają w góry.
mam nadzieję że pomogłam

dzięki ;)

Właściwie nie powiedziano tego zakończenia, o powrocie Petera. On tylko zapowiada że wróci jak nauczy się panować nad nową naturą, a ona że na niego poczeka, pokazali coś w rodzaju wizji (jej fragmenty były wcześniej) jak biegną po jakiejś ośnieżonej górze, ona w kilometrowym czerwonym płaszczu, potem się tarzają w tym śniegu, takie 'zmierzchowe' sceny, potem on odpływa, ona wraca do wioski. Mówią jeszcze że Henry pojechał do miasta by walczyć z ciemnością, tj pewnie żeby nająć się jako uczeń kogoś takiego jak typ który był u nich w wiosce, i Valerie sama mówi że przeniosła się do lasu, nie mogąc już żyć z tymi ludźmi.
Btw wyjaśniono całą sprawę z siostrą Valerie - ojciec chciał ugryźć starszą córkę żeby przejęła jego dziedzictwo, jego moce, więc sfałszował list od Henry'ego i zaszedł ją na zewnątrz. Przemówił do niej w skórze wilkołaka ale ona nie zrozumiała, a powinna, gdyby miała jego krew. Wtedy dotarło do niego że to nie jego dziecko i po latach kontrolowania się stracił panowanie nad sobą i ją zabił. Potem chciał te plany przenieść na Valerie, póki trwał ten okres czegośtam - że jak wilkołak cię ugryzie, to sam się nim stajesz. Chciał przekabacić córkę bo w każdym kolejnym pokoleniu wilkołaki są silniejsze, więc ubzdrał sobie że razem będą niepokonani. Aha, i zabił babcię. Tj kiedy Valerie idzie do tej babci z początku zza zasłony słychać jej głos, potem wyłazi zza niej jej ojciec i wyznaje że ją zamordował, bo za dużo podejrzewała.
;)