Czy wy też przez cały film próbowaliście zgadnąć kto jest wilkołakiem? Podejrzewałam wszystkich
oprócz jej ojca...
Tak, na przykład główni bohaterowie na sianie okiem Henry'ego... To byłoby zbyt oczywiste. ;) Chociaż sama dałam się nabrać i nieco się zdziwiłam, gdy okazało się jak jest naprawdę.
Ale udało im się, ojciec głównej bohaterki był ostatnią osobą którą podejrzewałam. :)
Ja miałem wątpliwości, ale stawiałem na niego. Dużo filmów gdzie się zgaduje, kto jest podobnie tworzą. :D
skoro cała wioska oprócz Valerie miała brązowe oczy, to już chwilami myślałam, że wszyscy są wilkołakami :D
A mi się udało, bo od początku podejrzewałem ojca :) Trochę się zmartwiłem, bo przed chatką wszystko zaczęło wskazywać na Peter'a, ale koniec końców miałem rację :)
ja też prawie wszystkich podejrzewałam i zanim się wyjaśniło kto jest nim, to już byłam głupia.. na początku babcię, następnie tego chłopaka z kartami później Petera, Henrego, znowu babcię... jakoś ojca nie brałam pod uwagę.. a nawet jeszcze tego Simona(Gary Oldman) ale wiem, wiem to było głupie bo była pokazana ich walka.. aha i jeszcze przewinęło mi się przez myśl że może być więcej wilków... a tak po za tym to byłam zaskoczona że ona dźgnęła Petera nożem! skandal! ;)
Wahałam się między Henrym (tym za którego miała wyjść), Peterem (przyjacielem), a ojcem Valerie.