...Mierny film. Scenariusz pisany przez specjalistów od poprawności politycznej ze studia Disneya zmieniający klasyczną opowieść dla dzieci w ledwo trzymającą się kupy historyjkę bez morału... Jednym słowem głupi jak tapeta w motylki ;)
Aktorsko jest nawet OK, a efekty i scenografia choć nie powalają stoją na przyzwoitym poziomie (co innego absurdalne kostiumy i niedorzeczna architektura... sic!).
Bajka dla młodszej widowni, która lubi bać się na filmach zrobiona na fali wampirów o migoczącej skórze i nastoletnich wilkołaków. Odradzam choćby dlatego że szkoda czasu.