jak dla mnie to ten film nie ma klimatu, nie czuć tu ducha zamierzchłych czasów. Kolesie wyglądają jak z boysbandu lub jak kto woli trochę "zmierzchowo" czyli piotruś pan i kowal chudzielec :]
Pomaga trochę widok ładnej buzi Amandy Seyfried.
Chwilami muzyka przyciągała moja uwagę, wilczek tez był zrobiony znośnie. Ogólnie nic ciekawego 5=/10