PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=544627}
6,5 86 tys. ocen
6,5 10 1 85868
4,3 9 krytyków
Dziewczyna w czerwonej pelerynie
powrót do forum filmu Dziewczyna w czerwonej pelerynie

masakra

ocenił(a) film na 3

'reżyserka' twi-shitu robi drugi twi-shit :|
ten sam trailer, tak samo kręcone sceny i znowu dziołcha i trzech loverbojów... rzygać sie chce od tak infantylnego podejścia do wilkołaków i wampirów..

i gdzie tam do cholery jest średniowiecze?! jak tak kolorowo wyglądało średniowiecze to ja spoko mogę się tam przenieść, chłopaki nażelowani, współczesne ciuchy, no po prostu bomba! :|

diana6echo

jak dzis w kinie puszczali zwiastuny , to myślałam ze znowu jakaś parodia zmierzchu, tym razem pomieszana z parodią osady. wciaz nie moge sie nadziwic , ze ktos zrobil taki film na powaznie :D

ocenił(a) film na 7
Dark_Agatuta

Też tak pomyślałam ale ja na to pójdę do kina. Trzeba zobaczyć rewelacyjnego Oldmana ;] i Amandę też lubię.

ocenił(a) film na 3
Alice20

ja nie zamierzam dokładać do emerytury tej pożal się boże 'reżyserki'..

Dark_Agatuta - miałam to samo gdy zobaczyłam zwiastun.

Alice20

Ja tam idę tylko dla nich .
Jak puścili zwiastun w kinie to pomyślałam "Jezu kolejny pi****lony zmierzch "

ocenił(a) film na 3
diana6echo

kiedy pierwszy raz uslyszalam o projekcie, napalilam sie niewiarygodnie- zawsze ciesze sie, kiedy ktos podchodzi i naczej do okelpanych tematow. a tu.... masz racje, kolejny twi-shit.

ocenił(a) film na 9
daifuku

jedyna nadzieja w dobrym scenariuszu :(
no i w koncu nie pisala tego Meyer :P

Ale zgadzam sie z Alice 20 - moze nie do kina, ale pewnie obejrze - dla Oldmana i Amandy ;)

ocenił(a) film na 4
diana6echo

Zaraz rzygaćXD
Nie nie, dokładnie Cię rozumiem, też baby nie cierpięXD
Jednakowoż powiem szczerze ( pfu, pftu, biją się po pysku jednocześnie ;) że zaciekawiła mnie obecność Oldmana...
Poza tym, jakimś takim mini klimacikiem fajnym zaleciało, kiedym dupę plaszczyła w foteliku przed seansem 7 HP.
Nie wiem, panie Dziejku.
A nuż widelec nie będzie takie złe?
Może się baba wyrobiła troszencję?
Próżne nadzieje, hehe;)
Mimo to, mam ochotę na Red Riding Hood - przyznaję to ze wstydem i chowając łepek w piasek;)

ocenił(a) film na 4
WhiteDemon

Ale z tym kolorowiastym, prześmiesznym i groteskowym średniowieczem to masz racyję;)
Jak tak się prezentowali młodzieńcy w tamtych czasach - to ja jestem Hans Kloss skrzyżowany z Różową PanterąXD

ocenił(a) film na 4
WhiteDemon

Łesz ludzie, właśnie obejrzałam ponownie zwiastun, tym razem na youtubie...
No i rzeczywiście diana6echo - tak jest jak piszesz.
Że też nie zauważyłam tego wcześniej.
Ale może to te oczekiwanie na "czarodzieja naszych czasów", hehe - tak na mnie wpłynęło pozytywnie.
A raczej na mózg mi padłoXD
"Zmierzch" bis z tego wypłukali i myślą że świecą;)
Przynajmniej para głównych bohaterów ładna jest.
Nie to to, co w Sralajcie;)
Ale spoko, już mi wszystko opadło;)
Nie ma co liczyć na dobrą rozrywkę...
Tylko ten Oldman.
Chyba źle się poczuł, przyjmując rolę;)

ocenił(a) film na 4
WhiteDemon

Ale obejrzeć prawdopodobnie obejrzę - może mnie zaskoczą małpole...a raczej wilczkiXD

WhiteDemon

Nie wiem skąd ta moda na Amandę... Wg mnie uroda nie powala o.O I osobiście uważam, że aktorka grająca Bellę w Zmierzchu jest ładniejsza. (pomijam wypowiedzi jej zagorzałych antyfanek, które uważają ją za paskudną).
Ale się zgodze, jak zwiastun pokazali to na początku myslałam, że to zapowiedź kolejnej cześć zmierzchu ;)

ocenił(a) film na 3
WhiteDemon

Oldman już od dawna pojawia się w wątpliwych projektach i też zbytnio nie olśniewa grą aktorską, a powinien postępować według zasady:

"graj dobrze w dobrym filmie, graj dobrze w złym filmie, ale nigdy nie waż się grać źle w dobrym filmie"

jest na równi pochyłej co Irons :|

ocenił(a) film na 4
diana6echo

Heh, przyznam się że jeśli chodzi o Ironsa, to mnie "zabił" swoją rolą w "Eragonie". Naprawdę nie mogłam uwierzyć, iż tak dobry aktor zagrał tam tak kiepsko;( przykro było patrzeć na to. Więc jeśli chodzi o tę równię pochyłą rzeczywiście coś jest na rzeczy;)

ocenił(a) film na 3
WhiteDemon

ha :D mamy podobne zdanie co do roli Ironsa w "Eragonie" ;)

WhiteDemon

Ja też mam ochotę na te "kiłę - mogiłę". Chyba z czystej ciekawości:-)

ocenił(a) film na 7
diana6echo

Haha, twój komentarz jest nie do przebicia. ;d

Ja jak pierwszy raz widziałam ten zwiastun w kinie i leciały te pierwsze fragmenty, to myślałam, że to parodia zmierzchu... bo ten kolo taki wymuskany, głos, jakby Patisonek podkładał. A tu takie coś. :o

Ale lubię grę Amandy, więc film obejrzę.

diana6echo

Postawił bym Ci piwo, masz całkowitą rację.
Co do poprzedniego komentarza o nażelowanych chłopcach w średniowieczu, to jest w ogóle jakaś porażka. Ludzie mają ładne ząbki, plebs chodzi w czystym ciuszku... to budzi tylko śmiech. No ale ktoś powie że taka była inwencja 'reżysera' - proszę bardzo, tylko niech reżyser nie spodziewa się że za tak niepoważne pomysły będzie traktowany poważnie... zresztą, kto ją traktuję poważnie w dzisiejszych czasach? :D

Kristofio

tysiace ludzi, ktorzy przyczynili sie do tego ze jej filmy zarobily na siebie

ocenił(a) film na 4
widlok

It's true.
Jakbym dzięki niej nabiła se kazbę talarami, to też bym ją wychwalała pod sam niebioskłon;)

diana6echo

Powiem tak, gdyby nie to, że reżyseruje to Hardwicke, byście się nie czepiali takich bzdet. Wyjaśnijcie mi proszę co takie wam nie pasuje w "Zmierzchu", pomińmy książkę, co takiego okropnego jest w filmie? Bo ja naprawdę nie rozumiem. Czego oczekujecie od filmu którego odbiorcami mają być nastolatki?

ocenił(a) film na 5
Cally

Czyli jesli film jest kierowany do nastolatkow, jest skazany na bycie szitem? Pamietam z dziecinstwa filmy ktore do dzis sa chetnie ogladane i przez dorosle osoby pomimo iz odbiorcami mialy byc nastolatki. Film jest dobry jak sie go dobrze nakreci, a nie bo jest kierowany do takiej czy siakiej publicznosci.

Bzdetow czepiamy sie bo tak trzeba, w filmie o sredniowieczu chlopacy nosza nazelowane wlosy a la Edward - jak mamy sie tego nie czepiac? Gdyby inny rezyser popelnil taka gafe, tez bysmy sie czepiali. Jesli chcesz sie dowiedziec jak wygladalo prawdziwe sredniowiecze i mezczyzni w tamtych czasach, obejrzyc film "Kat" - tam to jest pokazane najdosadniej. Brod, smrod, ciemnota i lata swietlne do wynalezienia higieny osobistej. Jak widze czyste buciki chlopaczkow na trailerze to mi piana z ust na klawiature kapie. Prorokuje, ze film ten zdobedzie nominacje do zlotej maliny i zgarnie te "nagrode".

ocenił(a) film na 3
Cally

to jest fatalnie nakręcony film? po prostu. tyle i aż tyle
a jak się traktuje nastolatków jak debili i karmi takim gównem to nic dziwnego że potem hołota taka trafia na studia i mamy bandę debili a nie młodych, myślących ludzi.. ok, każdy miał swoje na sumieniu będąc młodym, ale to co wypluwa ostatnio hollwyood i jak łatwo to łykają nastki - strach się bać

ocenił(a) film na 6
diana6echo

Ja mam ochotę zobaczyć ten film, niestety po pierwszym zwiastunie zmierzchu też myślałam, że może to być coś dobrego. Miejmy nadzieję, że nie będzie to taki sam shit, aczkolwiek rewelacji na pewno się nie spodziewam.

ocenił(a) film na 6
doroti

Ja z kolei gdy tylko zobaczyłem zwiastun wiedziałem, że to nie jest zmierzch. Jedyne co ciągnie mnie na ten seans to piękna (moim zdaniem) Amanda. Zobaczyć można

diana6echo

Średniowiecze Wam się nie podoba? To ja polecam "10,000 BC" Emmericha, tam tak wygląda prehistoria :D Wygolone klaty, równiutko przycięty zarost i wypacykowana Camilla Belle ;)

ocenił(a) film na 3
Mikez

10 000 BC też zjechałam, między innymi za takie obrazki jak opisujesz.. ale mieli coś czego ten film nie ma - mamuty :]

ocenił(a) film na 4
diana6echo

Dla wszystkich bystrych mam pewną uwagę. Zapewne we wnikliwych analizach spójności historycznej tego obrazu umknął Wam jeden, niewiele dla Was znaczący i maciupeńki szczegół. To jest bajka! Zapewne też nawiązania do "Czerwonego Kapturka" Wam umknęły, stąd i problemy z wywnioskowaniem, że filmu nie należy traktować poważnie. Jest cukierkowy, trochę kiczowaty, ale taka estetyka była z pewnością zamierzona a nie wynika z niewiedzy twórców na temat średniowiecza. Powiem Wam jeszcze, że dowodów na istnienie chłopców z żelem, wybielonymi ząbkami, czystego plebsu w średniowieczu itd. jest niewspółmiernie więcej niż na istnienie wilkołaków. Nie bardzo rozumiem jak można krytykować bajkę za niespójność historyczną w jakiejkolwiek kwestii. Czasem warto się zastanowić, ot tak po prostu. A film nie najgorszy, podobała mi się scenografia i muzyka. Robiły fajny klimat. Oldman niestety nie zapada niczym w pamięć, choć i sama postać banalna do granic możliwości.

ocenił(a) film na 8
Bonneville

W pełni się zgadzam z wypowiedzią powyżej. Nareszcie ktoś oglądał film, a nie trailer i jeszcze "Czerwonego Kapturka" zauważył i że to nie średniowiecze.

ocenił(a) film na 3
Bonneville

nigdzie nie krytykuję jakiejkolwiek niespójności historycznej z realiami panującymi w średniowieczu, einsteinie

ocenił(a) film na 4
diana6echo

Pisząc o "spójności historycznej" użyłem ironii w odpowiedzi na Twoje słowa: " i gdzie tam do cholery jest średniowiecze?! jak tak kolorowo wyglądało średniowiecze to ja spoko mogę się tam przenieść, chłopaki nażelowani, współczesne ciuchy, no po prostu bomba! :| ". Bezpodstawnie uznałem to zdanie za krytykę? W kolejnych wypowiedziach też się czepiasz średniowiecza. To jest jakaś tam interpretacja "Czerwonego Kapturka". Oryginalny tytuł baśni jest "Littel Red Riding hood" albo "Littel Red Cap". Jest to jakaś tam stara bajka ludowa. Cholera wie czy ze średniowiecza czy z kiedy, ale pierwszy raz spisana została pod koniec XVII w, więc daleko od średniowiecza. A film jest luźnym nawiązaniem. Nie bronię filmu bo mi się podobał, ale naiwne jest myślenie, że popełniono gafę lub ich szereg. Tego typu film to jest potężny biznes i jeśli zatrudnia się scenografów, charakteryzatorów, operatorów światła, kamer itd itp to nie przez przypadek i nie przez pomyłkę akurat takich co tworzą taki obraz a nie inny. Miała być bajka i wyszła bajka, z bajkowymi chłopięciami, z bajkowym lasem, śniegiem, ciuszkami itp itd. A jak Ci się wilkołak podobał? Bo może też w rzeczywistości nie wyglądał tak jak w tym filmie. A czy czerwień pelerynki nie była zbyt ciepła w odcieniu, bo może archeolodzy z Oxfordu badający "Czerwonego Kapturka" mają zdania podzielone na ten temat. Mi estetyka teatralna, a taka właśnie tam jest, odpowiada w zupełności. Naprawdę oglądając film tego typu spodziewasz się czegoś realnego?

ocenił(a) film na 3
Bonneville

pozwolę sobie zacytować ciebie: "Nie bronię filmu bo mi się podobał" i skwituję to wyrażeniem "g prawda", bo uczepiłeś się tego średniowiecza jak rzep psiego ogona
a cały twój elaborat jest tylko posikiwaniem ślepego fanatyka, bo ktoś inny odważył się lżyć (zresztą słusznie) marny produkt jakim jest ten film

bajdełej - mój wątek był odpowiedzią na opis filmu gdzie jak wół jest napisane, że mamy do czynienia ze średniowieczną wioską, a czy jest to XII wiek czy schyłek średniowiecza - mało mnie obchodzi. przez takie rzeczy wprowadza się ludzi w błąd, więc daruj sobie ten szkolny sarkazm bo ci kiepsko idzie

ocenił(a) film na 4
diana6echo

Nie jestem fanatykiem, wypraszam sobie. Nie ja się uczepiłem średniowiecza. Opis jest głupi i jeśli krytykować to głupi opis a nie film pod tym względem. Po za tym to sarkazm wcale mi kiepsko nie idzie :) Twoja riposta mało jakaś logiczna jest, ale grunt, że jest i grunt, że agresywna a nie logiczna. pozdrawiam

ocenił(a) film na 3
Bonneville

łaskawie przeczytaj post poniżej, bo ewidentnie go przeoczyłaś i dalej będziesz się produkować o średniowieczu, którym to, coby nie mówić, i tak szafują producenci filmu - jeśli według ciebie tam panuje inna epoka to z chęcią się pośmieję z twoich domysłów :)

ocenił(a) film na 3
diana6echo

tak więc. widziałam i oceniam
daję całe 3/10

ja rozumiem chęć ubarwienia śmierdzącego średniowiecza - mieliśmy to już kilka razy w kinie ale nawet porównując ten film z "Legendą" Scotta czy też "Ostatnim Smokiem" film wypada mega nierealnie
według mnie to wina reżyserki, której brakuje warsztatu mimo, że od paru lat tłucze takie obrazki... i jeszcze się widocznie nie nauczyła
tak jak przy Zmierzchu, głównie zawodzi warstwa techniczna-wizualna filmu... tak spapranego śniegu to od czasu pobytu w fabryce styropianu nie widziałam.. ten cudowny magiczny śnieg nie topi się, nie brudzi i generalnie przypomina piasek... do tego nikomu para z ust nie leci mimo że pora mroźna.. no, przepraszam, czasem jak się przypomniało reżyserce, że mamy zimę to pojawił się jeden czy drugi huh...

co do aktorstwa - prawdopodobnie tak jak pani reżyserka, ja też lubię kiepskich aktorów, ale jeden, dwóch kiepskich aktorów w filmie to norma, ale nie kurna chata cała obsada!
Amanda Seifred - ładne dziewczę, nawet nieźle wypadła, bo wizualnie pasowała do swej roli, ale reszta? wyżelowani i wymuskani chłoptasie o charyzmie chodaka prędzej poderwą 12latkę niż starszą dziołchę... no i ten cały Billy Burke - przecież ten facet to istna porażka, a nie aktor
no i ukochani Gary Oldman i Julie Christie - cóż, z czegoś muszą opłacać rachunki, ale to ich nie zwalnia z tak nijakiego występu i co jak co, ale nie znoszę gdy dobrzy aktorzy odwalają manianę i jeszcze biorą kasę za taki szit

wizualnie klapa
aktorsko klapa

muzyka? ujdzie ale rewelacyjna nie jest.. no chyba że ktoś uważa Paramore za rockowy zespół to wtedy piosenki napisane do Red Ridding Hood uzna za epokowe dzieła

cos pominęłam? ahh, scenariusz - w sumie jakby aktorzy nic nie mówili, to film byłby nawet nawet... niestety drętwe kwestie wypowiadane przez drętwych aktorów wypadają drętwo

ocenił(a) film na 3
diana6echo

Pomysł był dobry, ale wykonanie już niestety nie. Film na pewno nie dzieje się w średniowieczu, nie sądzę żeby to w ogóle było w zamierzeniach twórców. Akcja jest osadzona w świecie basniowym, fantastycznym, stąd taka a nie inna kolorystyka, kosiumy czy scenografia. Moim największym zastrzeżeniem jest, że ta baśniowość nie wyszła wcale tak magicznie i intensywnie jak mogła. Chyba znacząca winna w tym reżyserki, ale Red Riding Hood to tani film dla nastoletniej widowni, i to tej gustującej w Twilight.
Historia jest przedramatyzowana, i do tego opowidziana językiem i z perspektywy współczesnej nastolatki.Narracja w pierwszej osobie nigdy nie działa mi na nerwy tak, jak w tym filmie. Współczesna muzyka by mi nie wadziła, ale tutaj to widocznie tani chwyt, żeby pograc na emocjach młodzieży o niewyrobionych gustach.Przy scenie tańca w wiosce mało nie padłam, chyba dla mnie jedna z najgorszych scen. Główna postać męska - kropka w kropkę Pattinson tylko w odmianie brunet.

ocenił(a) film na 8
diana6echo

Nie rozumiem skąd ta epidemia uczulenia na Zmierzch? Jak dla mnie nie ma co porównywać tych dwóch filmów, scenarzyści są zupełnie inni, a jedyne co ich łączy to reżyserka i co za tym idzie bardzo podobny sposób pokazywania scen. Ale jak dla mnie na tym różnice się kończą. Są braki taki szczegółów jak brak pary w środku zimy, jak słabej jakości śnieg, już nawet problemem stało się że aktorzy są za przystojni. Oceniamy szczegóły filmów czy może ogólne wrażenia? Jak dla mnie prosta historia, opowiedziana lekko i przyjemnie. Aktorzy mili dla oka, żadne żele mnie nie raziły po oczach, nie było jakiś katastrofalnych pomyłek może nie jestem wymagającą osobą ale mi to wszystko wystarcza by z chęcią wracać do tego filmu.

ocenił(a) film na 3
Amee_

gdyby w tym filmie był zalążek fabuły lub odrobina gry aktorskiej to bym o tym napisała... ale że ich nie ma, to nie ma o czym pisać.

użytkownik usunięty
diana6echo

Miało być dobrze – wyszło jak zawsze. Niestety.

ocenił(a) film na 7
diana6echo

Trzech lovelasów? A nie dwóch w jednym i drugim przypadku?

ocenił(a) film na 6
diana6echo

A ja się odprężyłam, poczułam się znowu jak mała dziewczynka która zaczęła żyć w świecie bajki :)