film o miłości , fascynacji.Przepiękna muzyka a sceneria jak z obrazu te kolory i klimat.Nasycony subtelnym erotyzmem zawartym w dotyku ,spojrzeniach ,gestach.Daje pole do popisu wyobrażni.Wspaniała rola Colina Firtha.Polecam fanom dobrego kina i ludziom wrażliwym.Amatorzy tandetnego kina amerykańskiego i bezsensownej golizny nie muszą go oglądać bo nic nie zrozumieją