Film bardzo plastyczny, piekna scenografia, kolory... Nie dziwi nic poniewaz to film o artystach. Doceniam glownego bohatera, bardzo dobre aktorstwo, bezdyskusyjnie, utalentowany Redmayne. Jednak tutaj, nawet bez charakteryzacji wyglada tak, ze nie wiadomo czy to mezczyzna, czy kobieta. Mozliwe, ze to dowod kunsztu aktora. Mnie to irytuje. Za Teorie wszystkiego Oskar byl moim zdaniem zasluzony, za ten obrazek nie, wiec dobrze sie stalo. To wielce charakterystyczny aktor ale i drazniacy fizjonomia, mnie napewno. Oskar za role drugoplanowa, zasluzony, choc kibicowalam Jennifer Jason Leigh.