po przeczytaniu trylogii Stiega oraz obejrzeniu ekranizacji szwedzkiej nadszedl czas na "ogladniecie" filmu Finchera. czytam na forach jak to porownywane sa oba filmy, ktory lepszy..a moze tak odniesc film do ksiazki bo to jedyne konstruktywne porownanie. zarowno wersja amerykanska jak i szwedzka maja swoje plusy i...
Szukam nazwy kawałka który leciał w klubie kiedy lisbeth ścierała się z czarną. z góry dzieki
za pomoc
Uwiodło mnie w tym filmie to, że po zakończeniu zasadniczego śledztwa (rozwiązanie zagadki o Harriet Vanger) film był jeszcze kontynuowany przez około 30 minut. Bardzo spodobało mi się pokazanie dalszych losów bohaterów i powrót do zasadniczego początku, czyli do wpadki Mikaela Blomkvista z oskarżeniem biznesmana. Poza...
więcej
Pewnie zaraz rozdmucham tutaj awanturę, ale cóż.... takie ryzyko bycia anonimowym w sieci.
Dla mnie film do dupy.... nie ma nawet jak porównać do genialnego oryginału... Amerykanie niestety się nie popisali, ciekawe czy zbiją fortunę na remake'u szwedzkiego filmu, który jako trylogia był rewelacyjny... tutaj ... nudy,...
Szwedzka wersja lepsza moim zdaniem bardziej oddajaca klimat..ksiazki larssona ..widziałem juz pare lat temu..i bardzo mi sie film spodobal mimo ze najpierw czytałem ksiazkę..szkoda ze szwedzi nie zrobili całej trylogii..teraz pewnie zrobi to holywood i tez bdb bo warto a umiejetność czytania słowa pisanego w...
Co sądzicie o Lisbeth? I co sądzicie o jej aktorskich odpowiednikach? Moim zdaniem w
wersji szwedzkiej Lisbeth jest zdecydowanie lepsza - bardziej wyrazista, mniej "piękna".
Ostatecznie książkowy pierwowzór zbyt piękny nie był...
Z drugiej strony tak się tu mądrzę, a jak własną wersję Lisbeth robiłam, to wybrałam...
Film nudny jak flaki z olejem. Pełen statycznych rozmów na kanapie, gdzie bohaterowie prowadzą usypiający dialog na tle padającego śniegu. Chwile, w których akcja się nieco ożywia traktowane są przez reżysera po macoszemu, niechętnie, powiedziałbym wręcz z obrzydzeniem. Stara się nad nimi przemknąć jak najszybciej i...
więcejTo jedyne mocne i ciekawe punkty programu. Reszta licha, bladziutka i zmęczona jak twarz Daniela Craiga. Fabuła miałka, banalna, przydługawa, momentami wręcz głupawa (zwłaszcza to kuriozalne rozwiązanie). Film zdaje się tylko potwierdzać, że w przypadku Larssona mamy do czynienia z podrzędnymi czytadłami, które całkiem...
więcej
Jak w temacie. Poszukuję filmów w podobnym, posępnym, mrocznym klimacie. Kryminał,
triller, śledztwo zbrodni rodzinnych z przeszłości. Chodzi o filmy typu 8mm, oraz Dziewczyna z
tatuażem.
Poza sennym początkiem, potem film wciąga.
Jednak szczerze powiedziawszy myślałem, że film zrobi na mnie większe wrażenie.
Aczkolwiek polecam bo naprawdę warto go obejrzeć.
Craig wysuszony jak salami odgrzane przy chrupiącej jak zapiekanka Lisbeth, podane w
dosyć ostrej, a niekiedy pikantnej akcji uwieńczone na koniec filmowym majezonem.
Niby smakuje ale po przetrawieniu pojawia się jednak śmierdzący bąk...
A tak na poważnie, film oparty na powieści więc pretensje dotyczące fabuły...
Po przeczytaniu książki myślałam, że film mnie zawiedzie - jak to bywało w wielu
przypadkach. Co prawda, w filmie akcja początkowo rozwijała się dosyć mozolnie,
jednak chyba każdy, kto w jakiś sposób lubi tajemnice, śledztwa i tematykę morderstw
mógł się wciągnąć i bardzo zaciekawić rozwinięciem. Klimat filmu...
do niemieckiego czy angielskiego. "Män som hatar kvinnor" z wyjatkiem tej "kvinnor" wydaje sie bardzo podobny do tych jezykow. Jak jest z gramatyka? Przejrzalem w wikipedii najwazniejsze reguly, sa one czesciowo tylko podobne.
Jak jest z wymowa? Czy ten jezyk jest trudny do zrozumienia? Do nauki? Czy jest...
Film godny polecenia, trzyma w napięciu do samego końca. Ciężko rozszyfrować ostateczne rozwiązanie do samego końca filmu. Duża dbałość o szczegóły, których nie da sie ogarnąć przy pierwszy oglądaniu.
Fincher stworzył genialny film, bez dwóch zdań. Trzymający w napięciu, wielowątkowy.
Rewelacyjna Mara, liczę na Oscara. Dziwi mnie brak nominacji do Oscara w kategorii
"Najlepszy film", gdy "Drzewo życia", które jest bynajmniej niezłe otrzymuje taką nominację,
no ale cóż... Zdecydowanie najlepszy film 2011 roku.
Do obejrzenia ale ogólnie jestem zawiedziony. Sceny gwałtów można było sobie darować
wątek miłosny raczej też, tak samo wątek z córeczką który nikogo nie obchodzi. Film długo
zbiera się do kupy można zasnąć przez pierwsze pół godziny, fabuła też niezbyt
spektakularna i Ch. Plummer znowu ma coś wspólnego z...
Spoiler
to był taki bond i sherlock holmes w jednym
po zabiciu tego gościa w zasadzie film mógłby się skończyć
to że babka zamieniła się paszportem jest słabe
w zasadzie wszyscy wiedzieli że jest w londynie
i stary numer z biblią
nudy
Film mile mnie zaskoczyl. Jest to typowy kryminal - film detektywistyczny. Fabula jest dosc prosta, troszke przewidywalna. Watki powoli sie rozkrecaja i troszke wciagaja. Gra aktorska stoi na dobrym poziomie. Warto zwrocic uwage na charakteryzacje głownej bohaterki.... Ogolnie w swoim gatunku obraz jest dobry. Dodam,...
więcej