Książka nie bardzo mnie porwała - była dość ciekawa, ale przeładowana dla mnie treścią, film za to pięknie i subtelnie w odpowiednich proporcjach pokazał to co w książce Strayed mogłoby być niedopowiedziane a rzadko się to zdarza. Bardzo mi się podobało, muzyka, rola Laury Dern i Whiterspoon - dobrze zrobiony film.