do którego wraca po studiach. Nie może się do końca w nim odnaleźć. Długi film jak zwykle u Nuriego Bilge Ceylana. Od 2011 roku oglądam filmy tego reżysera i naprawdę jestem pod wrażeniem, bo każdy detal jest tutaj przemyślany. Każde dialogi bohaterów również. To się bardzo dobrze ogląda, pomimo długich, wysublimowanych scen. Warto, warto i jeszcze raz oglądać!