bo lata 80-te przez cały seans wylewają się z ekranu ;)
Bardzo dobry film, taki zmodyfikowany "rape and revenge", na zasadzie że nie mści się sama ofiara tylko bliska jej osoba. Zaskakuje w tym filmie wielowątkowość - oprócz głównego wątku czyli zemsty Brendy jest jeszcze jej konflikt z chorobliwie zazdrosną koleżanką z klasy, relacje z głuchoniemą siostrą oraz najbliższą przyjaciółką, poza tym niejednoznacznie moralna postać Vince'a, który od początku widać że różni się od swoich brutalnych kolegów, do tego może wątek poboczny ale jednak - postać dyrektora który jest surowy ale niekoniecznie tak sprawiedliwy jak mogłoby się wydawać.
Świetna, jak już wspomniałem, wielowątkowa fabuła, cały czas akcja może poza paroma niepotrzebnymi scenami ze szkolnych lekcji, no i wspaniale oddany klimat lat 80-tych, jeszcze raz wypada o tym wspomnieć; muzyka, stroje, fryzury, wygląd postaci oraz atmosfera której nie dałoby się uzyskać we współczesnych produkcjach.