E.T.
E.T. the Extra-Terrestrial
1982
Jestem w wieku Elliota, ET to film kultowy, nie tylko naszego pokolenia. To film wielopokoleniowy. Kiedy miałem 12 lat i oglądałem go po raz pierwszy ryczałem jak bóbr połowę filmu. Wczoraj ryczała jak bóbr moja 5-letnia córka kiedy oglądała ET po raz pierwszy. Zresztą, ja też ryczałem po raz kolejny :) Film jest...
Po obejrzeniu E.T. przypomniałam sobie, że dawno temu oglądałam też inny film o kosmicie, tyle że była to bardziej taka zwariowana komedia niż film familijny. Prawie nic z niego nie pamiętam, nie wiem nawet czy był tam jeden kosmita, czy było ich kilku. Zapamiętałam tylko, że kosmita wyglądem przypominał Plastusia...
Nie znam lepszego "występu" podczas castingu niż ten w wykonaniu Henrego Thomasa...
https://www.youtube.com/watch?v=nB7iphG_NbI&t=5s
spielberg w latach 70-tych i 80-tych, jeszcze młody, jeszcze naiwny, jeszcze ufny w kosmos rozumny, współodczuwający i przyjacielskie nastawienie obcych, ale bez obaw, nowe milenium, wutece i niejaki herbert george wells wkrótce to zmienią..
W latach 80-tych nie oglądałem tego filmu, po 40 latach postanowiłem to nadrobić. Film obejrzałem z 7 letnią córeczką. Mnie ten film całkowicie rozczarował. Tanie chwyty emocjonalne, nuda, jakaś podskórna groza która mnie ani ziębi ani parzy, ale jak na film familijny to ni przypiął ni przyłatał. Co jest szczytem...
Spójrzcie na na ten film z innej strony.Rok 1982.Kolorowy telewizor Sony,konsola do gier,teksasy*/*czytaj jeansy/,kangurki*/*czytaj hoodie/,trampki*/czytaj*sneeakers'y/,składaki*/*czytaj BMX/ i wiele innych rzeczy, a tymczasem w kondominium watykańskim:Stan wojenny,kartki/na wyroby czekoladopodobne też!/,obskurne bloki...
więcej
mam miłe wspomnienia.. w dziecinstwie jeden z moich ulubionych filmów!.. nawet teraz chętnie do niego wracam.. :)
woła o pomstę, w ten sposób można każdy film rozwalić, to powinno być zakazane...a sam
film jak najbardziej udany, amerykańska produkcja wstrzęmieźliwie słodka, pozytywne
przesłanie.
w dzisiejszych fimach,a nawet wydaniach dvd czy blu-rey,starych filmów-króluje dubbing,co to kużwa jest?!!!dubbingować można ,a nawet trzeba bajki,bo wychodzi bezprzecznie po prostu świetnie,a nie filmy..n.p.oglądam nowe gwiezdne wojny,i poddaję się po 15min.bo tego nie da się oglądać,a właściwie sluchać.kiedyś polacy...
więcejPrzepraszam, ale naprawdę ten portal jest niewiarygodny. Data premiery jest niewłaściwa, premiera miała miejsce bodaj w 1983 roku, oczywiście mowa o wersji oryginalnej, nie poprawianej, to powinno zostać odnotowane.
Williams zrobił zbyt intensywną i cukierkową muzykę, E.T. nie robi dziś takiego wrażenia jak kiedyś, więc podkład muzyczny wydaje się przesadzony.
Satyajit Ray współautorem scenariusza? Od kiedy on i Ameryka? Ray i sci-fi? Już prędzej Shyamalan... To ci dziwota.
