[spojlery]
Ludzie opanujcie się z tymi pozytywnymi ocenami ! przecież ten film był idiotyczny na maxa. Fabuła to jakiś chory sen nieudolnych scenarzystów - wielki zły komjuter chłodzony azotem :) hahahaha i do tego jeszcze bawiący sie w zbawce. Kaszana okrutna, już nie wspominając jak ten komp nadzorował pościgi, inicjował wypadki i wrabiał kolejnych ludzi. Jakim cudem komputer złożył setki zamówień na bron i spowodował ze rozne firmy dostarczyły cały sprzęt w jeden dzień do domu tego chłopka roztropka ? nastepna sprawa to jakim cudem ten "kompjuter" używając zwykłych kamer przemysłowych robił jakieś ultra zbiżenia 100x zooma albo wyłapywał drgania kubka kawy :) nie mowic juz o tym jak kompjuter sterował np. maszyną do segregacji bagaży ? albo lepiej jakim cudem sterował dzwigami w srodku miasta ? rozumiem ze przez jakies super wifi :) przecież w tym filmie jest taka potezna ilosci debilostwa ze tylko dzieci do lat 10ciu powinny byc zadowolone z seansu.
aha jak chcecie zniszczyc super tajny mega komp to trzeba mu w "oko" wbić pręt :)
1/10 za ciekawy poczatek, ale im dalej tym głupiej - jak tak maja wygladac nowoczesne thrillery polityczne to ja dziekuje
Suma sumarum film zrobiony przez debilów dla debili
szreka widziałeś ? to dopiero cuda a jakoś nikt ich nie przeciwstawia rzeczywistości - jak chesz realizmu wyjdź na dwór lool
jakie ty masz problemy ....
przedmowca mial racje .. chcesz rzeczywistosci wyjdz na blokowisko, spotkaj sie z ziomalami i porapujcie sobie realistyczne kawałki Peji :joł! nie ma ogniska .. zal dupe sciska; itp głębokie podśpiewajki
Film jest reżyserowany na niedaleką przyszłość- a tam wszystko sie może zdarzyć i taką przyjęłam strategie oglądając film.
PS. Komputer tych wszystkich maszyn o których mówiłeś mógł być podłączony do internetu lub jakiejś sieci, do której Eagle Eye z łatwościa jak widać się włamał. Zamiast szukać dziury w całym wyjdz i pobaw sie na dworze
Tak tempa szyjo, bo dźwigi, sortownice, sygnalizacje i roboty do niszczenia wraków samochodów są podłączone do internetu...
To jest znakomitym przykładem dzisiejszego pokolenia kinomaniakow - kiedyś były "Trzy dni Kondora" teraz jest Eagle Eye
ps. i do tych dwóch komentatorów - nie slucham peji, w ogóle nie lubię hh - ale co to ma do filmu i czemu używacie tego jako argument przeciwko mojej opinii, nie wiem...
"Tak tempa szyjo, bo dźwigi, sortownice, sygnalizacje i roboty do niszczenia wraków samochodów są podłączone do internetu... "
Dla twojej wiadomości w stanach są podłączone do sieci.
(ładny z ciebie tępak)
freekE -> Tak Ciebie czytam i te twoje myśli. Wszyscy lub większość na filmweb-ie próbuj kreować się na krytyków ekspertów. Chłopie większość filmów które teraz powstają są przekoloryzowane,naciągane ale to nie znaczy, że film jest słaby Eagle Eye wypada całkiem dobrze,dobre kino akcji.
Jeśli musisz się przyczepiać,przyczep się od zaraz:
Die Hard 4
Jumper
Cloverfild - a to na pewno napisał jakiś scenarzysta na haju, a może
Alien - ten to dopiero z reżyserem polecieli kosmici i inne cuda, albo zagłada świata Armagedon - co za naciągana tandeta :) ach tak przypomniało mi się (z filmów akcji do fantasy) trzeba najpierw powiesić Tolkiena za takie herezje ork, oko,pierścienie i potem wychłostać Jacsona za nakręcenie czegoś takiego.
Do czego zmierzam ludzie zawsze marzą,tworzą,kreują rzeczy niemożliwe lub nie realne,ale czasem te pomysły stają się realne jeśli nie podoba Ci się film z argumentuj to ja krytyk a nie jak dziecko. Jeśli chcesz to idź na podwórko tam zobaczysz realne drzewa, ludzi, koty i płoty.
Zgadzam się w 100% z freekE. Wszystko było by w porządku gdyby akacja się rozgrywała za co najmniej 100lat ale w tym filmie ukazana jest teraźniejsza rzeczywistość. Jak nakręcą film gdzie opiekacz i mikrofalówka będą atakować ludzi to też będziecie się tak podniecać?
Przepraszam ale to co w tym filmie jest takiego złego ? To że nie jest realistyczny? Przecież to połączenie fantastyki naukowej i fikcji politycznej. :P
„wielki zły komjuter” to oczywiście fikcja „chłodzony azotem„ to już nauka. Mały przykład http://www.tomshardware.pl/cpu/20031230/index.html
„jak ten komp nadzorował pościgi” Przy pomocy kamer i GPS. A jak „inicjował wypadki”
to dosyć proste skoro potrafił zmieniać światła, a w pewnym momencie kierował również samochodem.
A jak „wrabiał kolejnych ludzi” zastraszając ich to oczywiste.
„Jakim cudem komputer złożył setki zamówień na bron i spowodował ze rozne firmy dostarczyły cały sprzęt w jeden dzień do domu tego chłopka roztropka ? „
Pewnie złożył zamówienia przez internet :P Lub zmienił adres dostawy paczek które były już w wysyłce.
„nastepna sprawa to jakim cudem ten "kompjuter" używając zwykłych kamer przemysłowych robił jakieś ultra zbiżenia 100x zooma albo wyłapywał drgania kubka kawy :) „
Czyli zakładasz że wszystkie kamery były zwykłymi kamerami przemysłowymi zwłaszcza te w Pentagonie i Bezzałogowym samolocie (UAV) Predator.
„nie mowic juz o tym jak kompjuter sterował np. maszyną do segregacji bagaży ?„
To nie wiedziałeś że już teraz wykorzystuje się do tego komputery.
http://www.airport-int.com/categories/automated-baggage-handling/automated-bagga ge-handling-and-sorting.asp
„albo lepiej jakim cudem sterował dzwigami w srodku miasta ?„ Pewnie kazał komuś wejść do tego dźwigu i nim sterować.
„aha jak chcecie zniszczyc super tajny mega komp to trzeba mu w "oko" wbić pręt :)”
Oczywiście że nie najpierw wyciągnęli „komjuter” bloki pamięci potem wyłączyli chłodzenie a na końcu roztrzaskali centralny system operacyjny.
Tak na marginesie oglądałeś ten film ?
" Tak na marginesie oglądałeś ten film ? "
skoro wypowiadam sie o filmie i przytaczam fragmenty fabuły to chyba logiczne ze ogladalem
" Oczywiście że nie najpierw wyciągnęli „komjuter” bloki pamięci potem wyłączyli chłodzenie a na końcu roztrzaskali centralny system operacyjny."
TAK!!! bo najpotezniejszy kompjuter na Ziemii, caly swoj OS i konfigi ma w kliku kartach, ktore mozna wyjac z szafy i wszystko sie sypie...tjaaa brzmi logicznie :) pozatym z tego co mowisz OS tego superkomputera byl w tej lewitujacej kulce, a to juz jest nad wyraz idiotyczne
" To nie wiedziałeś że już teraz wykorzystuje się do tego komputery.
http://www.airport-int.com/categories/automated-baggage-hand... "
a czy ty wiesz ze wiekszosc takich srotowni, maszyn, dzwigow etc pracuje w systemach czasu rzeczywistego do ktorych nie mazna "zhackowac" i ktore nie sa podlaczone do jakiejkolwiek "otwartej sieci" - z tego wynika ze albo w Eagle Eye przedstawili debilizm , albo kompjuter hackował przez prąd :)
" Pewnie złożył zamówienia przez internet :P Lub zmienił adres dostawy paczek które były już w wysyłce "
tak bo jak skladasz zamowienia w internecie to przesylki dostaje sie w ten sam dzien...co wiecej skoro zamiawiasz bron, materialy wybuchowe i chemikalia to moze pokwitowac Ci sasiadka :) buahahahaha
"to dosyć proste skoro potrafił zmieniać światła, a w pewnym momencie kierował również samochodem "
tak bo pedzac przez skrzyzowanie na 100% kazdy ma super nowoczesny samochod nad ktorym mozna przejac kontrole :) malo tego wtedy kierowca nie moze uzywac gazu i hamulca - MEGA LOL
" Przepraszam ale to co w tym filmie jest takiego złego ? To że nie jest realistyczny? Przecież to połączenie fantastyki naukowej i fikcji polityczne"
Przepraszam Eagle Eye jest crapem, połączonym z czemkolwiek - a zwlaszcza z cienkimi jak barszcz scenariuszami pisanymi przez idejotów w czasie strajku
co by nie mowic "Eagle Eye" jest doskonałą komedia stojaca w tym samy szeregu co "Mgła/Mist" i "Happening"
Cóż, widać, że nic się na tym portalu nie zmieniło i już chyba nic się nie zmieni.
Nadal pełno wypowiedzi dziwnych ludzi, którzy od każdego filmu wymagają 100% zgodności z rzeczywistością, 100% logiki w czymkolwiek, (i najlepiej) 100% zgodności z tym "jakby to było, gdybym ja ten film zrobił", a do tego oczekują aby każdy film stawiał setki trudnych pytań na temat życia, człowieka i świata, a główny bohater targany niezrozumiałymi przez nikogo emocjami zakończył film w sposób, który będzie tematem tysięcy dyskusji na forach internetowych.
Proponuje po prostu WRZUCIĆ NA LUZ i oglądać film, jak normalny człowiek. Bo raczej nikt wam nie płaci za pisanie takich głupot (mam nadzieję).
“skoro wypowiadam sie o filmie i przytaczam fragmenty fabuły to chyba logiczne ze ogladalem “
Spytałem z ciekawości bo czytając twoją wypowiedź miałem wrażenie że nie. Albo że robiłeś to co najmniej nieuważnie (bez urazy):D
„TAK!!! bo najpotezniejszy kompjuter na Ziemii, caly swoj OS i konfigi ma w kliku kartach, ktore mozna wyjac z szafy i wszystko sie sypie...tjaaa brzmi logicznie :)”
NIE w filmie było jasno powiedziane że ją/go „ARIE” („kompjuter”) to tylko spowolni. A w obecnych serwach można wyciągnąć twarde dyski podczas działania komputera. (i nic się nie sypie;D)
„pozatym z tego co mowisz OS tego superkomputera byl w tej lewitujacej kulce, a to juz jest nad wyraz idiotyczne„
Ja tego nie mówię ale tak było w filmie (cytat z filmu) „To ją spowolni, ale jej główny system jest w pomieszczeniu sterującym. ... To coś w rodzaju mózgu ”
Czy jest to idiotyczne pewnie tak ale tylko pod warunkiem że to „kompjuter” zbudowany dziś z użyciem obecnej (jawnej) technologij, a na taki nie wyglądał ... :D Powiedzmy że to komputer składający się z TILE64 http://pclab.pl/art28353.html albo Polaris http://pclab.pl/art24856.html
Albo coś czego jeszcze nie wymyślili/nie ujawnili naukowcy na świecie.
„a czy ty wiesz ze wiekszosc takich srotowni, maszyn, dzwigow etc pracuje w systemach czasu rzeczywistego do ktorych nie mazna "zhackowac" i ktore nie sa podlaczone do jakiejkolwiek "otwartej sieci" - z tego wynika ze albo w Eagle Eye przedstawili debilizm , albo kompjuter hackował przez prąd :)”
I tu masz racje. Ale tylko przy założeniu że i w filmie te sieci rzeczywiście niebyły podłączone do innych „zewnętrznych”sieci bądź do internetu. Bo jeśli były to nie ma rzeczy do nie „zhakowania” :D
A „kompjuter” mający za zadanie monitorować i zbierać informacje o wszystkich zagorzeniach. Analizować i przewidzieć możliwe ruchy podejrzanych. Mający podłowcze do wszystkich sieci „Wszystkie dane będą kierowane do tego centrum dowodzenia.” mógł mieć bezpośrednie podłączenie i do tej sieci ... To oczywiście tylko przypuszczenie ale prawdopodobne ?
„tak bo jak skladasz zamowienia w internecie to przesylki dostaje sie w ten sam dzien...co wiecej skoro zamiawiasz bron, materialy wybuchowe i chemikalia to moze pokwitowac Ci sasiadka :) buahahahaha „
Nie ale kto powiedział że przesyłki była zamówione tego samego dnia co przyszły. Jeśli paczki były opisane jako atrapy albo klocki lego to większość ludzi pokwituje z czystej życzliwości dla kuriera aby facet nie musiał taskać tego z powrotem do samochodu :). A amunicje można kupić bez pozwolenia tak samo jak nawóz z którego można zrobić bombę.
„tak bo pedzac przez skrzyzowanie na 100% kazdy ma super nowoczesny samochod nad ktorym mozna przejac kontrole :) malo tego wtedy kierowca nie moze uzywac gazu i hamulca - MEGA LOL„
Nie jechali na 100% tylko tyle ile „ARIE” („kompjuter”) im kazał. I nie każdy miał super samochód ale ten który prowadziła Rachel Holloman był super. Przez „super” rozumie taki w którym da się zablokować/zwiększyć gas i kierownice.
„Przepraszam Eagle Eye jest crapem, połączonym z czemkolwiek - a zwlaszcza z cienkimi jak barszcz scenariuszami pisanymi przez idejotów w czasie strajku„
To twoja opinia że Eagle Eye jest „crapem” masz do niej prawo. Tylko nie wiem dlaczego wyciągasz takie wnioski. To nie jest film dokumentalny nie jest oparty na autentycznych faktach nigdzie nie jest napisane/powiedziane kiedy się dzieje i gdzie się dzieje(chodzi mi o to czy to nasza rzeczywistość a nie miasto). A mam wrażenie że nie podoba ci się dlatego że nie jest w 100% realistyczny. Ale przecież to tylko film akcji.
Równie dobrze myłbym powiedzieć że Mroczny rycerz jest głupi bo facet jeździ na „motorze” który jest „totalną ściemom” i szybuje na skrzydełkach które są zrobione z materiału usztywniającego się pod wpływem prądu :D
„co by nie mowic "Eagle Eye" jest doskonałą komedia stojaca w tym samy szeregu co "Mgła/Mist" i "Happening"”
Mgła/Mist i Happening nie oglądałem więc nie wiem czy można go do tego porównać ale można go porównać do filmu Gry wojenne/WarGames. Film opowiada o złym komputerku próbującym zniszczyć świat i jeśli go oglądać dziś z pełną powagom i założeniem że film ma być realistyczny/trzymać się kupy to tylko można się śmiać/płakać(niepotrzebne skreślić).Co nie znaczy że film nie jest ciekawy i Bardzo dobry.
Wiesz mi nie chodzi o 100% realizm...po to jest kino żeby sprzedawać jakaś tam magie, chodzi mi o to ze "Eagle Eye" przekracza granice niedorzeczności i śmieszności, w moim odczuciu - np. takie "Wróg Publiczny" albo "Deja vu" nie przekraczały...
jak powiedziałam- film stylizowany na niedaleką przyszłość ! a przyszłość to nie znaczy teraźniejszość ..
i jak wypowiadasz się na forum nie używaj obelżywych nazw ... bo ktoś może nie być tak cierpliwy jak ja x/
Nawet to zdarzenie z wybuchajacym słupem wysokiego napięcia :) ktory zabija "nieposlusznego" na piaszczystej drodze :) ten motyw rozklada swoim bezsensem...
„Nawet to zdarzenie z wybuchajacym słupem wysokiego napięcia :) ktory zabija "nieposlusznego" na piaszczystej drodze :) ten motyw rozklada swoim bezsensem... „
Widzę że idziesz w zaparte :) Może raczył byś wyjaśnić mi dlaczego to jest bezsensowne (tylko proszę nie pisz bo tak :P ) Bo skoro ustaliliśmy już że nie chodzi o pełen realizm w filmie. To mi się wydaje że ta scena była uzasadniona i logiczna.
no i ciul z tym czy było bezsensowne czy nie ... ten słup mógłby nawet dostać nóg i rąk i nadal nie zmienia to faktu ze fajnie się oglądało
i kit z tym
koniec jał♦owej dyskusji
"Deja vu" nie przekraczało? To nie jest przypadkiem ten film, w którym faceci jeździli nafaszerowanym różnymi dziwadłami Jeepem i filmowali przeszłość? "Wróg publiczny"? To nie jest przypadkiem ten film, w którym spece z FBI ze zwykłej kamery przemysłowej uzyskali trójwymiarowy obraz? Ośmieszasz się kolego, pisząc, że Eagle Eye to bajka a ww. filmy nie. Oczywiście oba wymienione przez Ciebie filmy oceniam jako dobre, ale pod względem "przekraczania granic niedorzeczności i śmieszności" biją Eagle Eye na głowę. Pozdrawiam i polecam pooglądać film jeszcze raz.
Zgadza się średni/kipski film, ale czy najgorszy w tym roku?? Dla mnie dużo gorsze były:
> Mumia 3
> Hancock
> Zdarzenie
Hmmm czy Ty żyjesz w XX wieku nadal?
Pozwól, że wyjaśnię.
Komputer chłodzony ciekłym azotem? Profesjonalne rozwiązanie mające na celu odprowadzenie ciepła
Nadzorowanie połączeń, kierowanie ruchem itp. ? Uważasz że to niemożliwe? Jest XXI wiek, większość elektronicznych urządzeń telekomunikacynych jest zarządzana zdalnie poprzez sieć.
Dzwonienie na czyjąś komórkę? Podszywanie się? Podsłuch gdy telefon jest w stanie czuwania? Wszystko jest możliwe, nawet sam pewnie nie wiesz, że możesz być podsłuchiwany, gdy twoja komórka spokojnie leży na biurku, a Ty rozmawiasz z kimś ;), podsłuch rozmowy jest jeszcze łatwiejszy (system globalnego podsłuchu Echelon).
Zoom w kamerach? No proszę Cię, to są kamery przemysłowe wysokiej jakości bądź dla armii.
Segregacja bagaży na lotnisku? :D Byłeś kiedyś na lotnisku?
Zastanów się w którym wieku żyjesz. Film jak najbardziej na czasie, kilka lat i takie problemy możemy mieć niestety. Zapraszam do dyskusji.
9/10
Ja mogę powiedzieć tylko tyle ,iż teraz oglądając filmy sensacyjne trzeba się dostosować i zrozumieć ,że po prostu rzeczy "niemożliwe" bardziej przyciągają ludzi. Dlaczego tak jest ?. To bardzo proste :) ludzie lubią po prostu "główkować , myśleć" jak to możliwe?, jak to możnaby zrobić w realnym świecie. A co do "Eagle EyE" to jeśli chodzi o rozwinięcie się cywilizacji i robotyki, kontrolowanie każdej maszyny jest w tych czasach możliwe :)
A jeśli tak Ci zależy aby wszystko w filmie było "realne", przeżuć się na telenowele , bo w kinie akcji coraz więcej efektów specjalnych których raczej w realnym świecie nie doświadczymy. :)
Pozdrawiam i Życzę Wesołych Świąt.
Nie trzeba sledzic ustaw jakie sa wprowadzane na calym swiecie po atakach terrorystycznych w 2001 zeby dostrzec jak bardzo od tego czasu zmienilo sie wszystko w okol nas. Jestesmy na kazdym kroku monitorowani sledzeni, podsluchiwani, a wszystko to niby dla naszego dobra ze wzgledu na wymyslony terroryzm ktorego nie ma a mial tylko spowodowac wieksza inwigilacje spoleczenstwa.
Ja uwazam, ze film doskonale pokazuje to na co pozwolilismy godzac sie na to wszystko.
Film rewelacyjny prawdziwy i dajacy do myslenia.
moim zdaniem jesteś kolejnym kolesiem który tylko gada ze film jest doi kitu a zapewne sam szczerze oceniasz ze nie jest najgorszy.
ja uważam ze film nie jest najlepszy ale dobrze trzyma w napięciu fakt ma elementy bez sensu ale milo mi się go oglądało jest o wile więcej gorszych filmow akcji ten jest całkiem niezły !
dla mnie 7/10
film trzyma w napięciu.
10/10
Polemizowałabym ostro na wypowiedź autora tego tematu, ale nie chcę się kłócić.
Aczkolwiek skoro już oceniamy fabulę- jest całkowicie dobra.
Film nie byl zajebisty, ale nie byl tez beznadziejny. 6/10. nie chce mi sie pisac duzo. napisze tylko tyle: FreekE to idiota.
popieram film samo dno!!!!!!!! szkoda czasu....jeden plus...szybko sie zasypia i budzi na końcówke....chociaż szkoda że nie na napisach:D:D
PORAŻKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
przeczytaj sobie http://pl.wikipedia.org/wiki/Echelon a następnie pomyśl jak nieduża różnica jest między istniejącym systemem Echelon a systemem zaprezentowanym w filmie a następnie weź pod uwagę że technologie które zna świat są daleko w tyle za technologiami używanymi przez wojsko. Może zrozumiesz że zaprezentowany w filmie system to nie tylko bujna wyobraźnia twórców filmów ale także niedaleka lub już obecna rzeczywistość.
freekE, gdyby cała ludzkość myślała tak jak ty, prawdopodobnie biegalibyśmy teraz z dzidami i polowali na mamuty, co oszczędziłoby nam takich durnych komentarzy jak ten twój.
Tak tak słuchajcie kolesia który wyrzyguje eagle eye nieralnosc, a ocenil serial o kosmitach udajacych ludzi na 10/10...
Ja się wcale nie dziwie ze Wam się ten film podoba, "Eagle Eye" to film który łyknie niewyrobiona masa , takie nijakie kino pasujące do coli i kubła popcornu. Kina w którym nie ma miejsca na skomplikowana fabułę, wulgaryzmy, krew czy okrucieństwo...to ma być szybko, efektownie i z ogromnym ładunkiem patosu, przy okazji z jakimś odrzuconym scenariuszem kuionym za 2 dolary...najlepiej jak w tle będzie Pentagon, jebitna amerykańska flaga i jakiś moralitet typu "bójmy się bo wstrętna władza przy pomocy komputerka nas zniewoli"...i właśnie Wy jesteście targetem dla takich filmów...głupki wychowane na Joli Rutowicz, Dodzie i brukowcach.
dziwi mnie natomiast jedno...czy na tym portalu już nie można źle oceniać filmów bez zaczynania tej pierdol-nietej husarii ???
EOT
<< "Eagle Eye" to film który łyknie niewyrobiona masa >>
Powiedział ktoś, kto ocenił na 9 tak przepełnione literacką głębią produkcje jak "Kapitan Bomba" i "Generał Italia", a na 10 "Grindhouse" i "Węże w samolocie".
Proponuję nabrać trochę dystansu i obiektywizmu, zwłaszcza, że Twoja argumentacja jest tak jakby wyciągnięta z d...
Pozdrawiam
nie no..i takie komentarze wyglasza ktos opisujacy sie jako :,,podglądacz, prowokator, złodziej, alfons... ,(i kto tu sie wychowuje na dodzie i joli rutowicz...;),
..a filmy mozna oceniac zle..ale bez dodawania takich glupich komentarzy...pocieszajece jest jednak to ze jednak cos w tym filmie ci sie spodobalo i wywolal w tobie duuzo emocji co widac po ilosci twoich komentarzy i po tym jak sie burzysz i wymadrzasz na ten temat...;-))).
p.s.. jesli ten film byl dla ciebie debilny od poczatku to czemu nie wylaczyles go po 20 min??kazdy normalny czlowiek by tak zrobil albo zmienil kanal!!;-)
p.s.2 i czemu oceniasz tak wysokie inne sensacyjne filmy(ktoremaja racej malo wspolnego z realna rzeczywistoascia....,,adrenalina9/10..,,,cloverfield,,8/10 -- to jest dopiero realny film z wspanialym wrecz oscarowym scenariuszem?...??? prosze cie...;-)))
Pozdrawiam
film dobry 8/10, w porywach do 9/10 dla tych co lubują się w takich filmach. jak chcesz rzeczywistości to oglądaj filmy dokumentalne, albo "przyrodnicze" ;p
Dokładnie, albo "węże w samolocie", chyba najgłupszy film jaki widziałem, to było realistyczne super agresywne węże atakujące w samolocie jeeee super, eagle eye oceniłem 6/10. Pewnie były momenty drażniące i bijące głupota, ale bez przesady film nie jest taki zły, ja do gniotów największych dałbym raczej "babylon a.d." ale może wersja reżyserska jest lepsza sie zobaczy. tyle ode mnie
aha i jeszcze jedno freekE - dla ciebie wszyscy nie zgadzający się z tobą ludzie są fanami wspomnianej przez ciebie joli r. a.k.a. "horse face" i tam dody czy kogoś jeszcze - żenada człowieku, żenada, odzyskaj honor i zrób sepuku:P
Swoją drogą przyczepiasz się do rzeczy, które za kilka lat mogą stać się codziennością, o ile już nie są, a nic nie mówisz o IMO jedynym naprawdę absurdalnym elemencie tego filmu - budowie tego komputera. Oko na wysięgniku, do którego są przesyłane informacje przez podczerwień (szkoda że nie alfabetem morse'a :D) przez sfery wokół niej. Jedyny sens takiej budowy, to bajerancki wygląd, nic poza tym ;]