http://www.empik.com/empiklopedia/film/imperial-6-dekad-na-60-lecie,144190?utm_s ource=newsletter&utm_medium=newsletter080730imperial&utm_content=Film&
"Easy rider", legendarne dzieło D. Hoppera, stał się wiodącym filmem kina kontrkultury. Jest on jednym z nielicznych filmów, w których udało się tak doskonale uchwycić niesamowity klimat końcówki lat 60.: czasu przemian obyczajowych, buntu, wojny w Wietnamie, antywojennych manifestacji, Woodstocka, muzyki Jimiego...
film chyba głównie dla tych, którzy czują te czasy... ogląda się spokojnie, miło, przeżycia po kwasie świetnie zrobione ;)
koniec łzawy muszę przyznać.
z 'filmów o hippisach' polecam "Hair". ma ktoś jeszcze coś?
PRzerobiłem ten świetny film. Dodałem własne napisy i stworzyłem historię dwóch geji na motorach. Bez chamstwa i wulgarzyzmów. Strasznie śmieszne. OCzywiście "pierwotna" wersja filmu ma u mnie 9/10 jako istny manifest przeciwko doktrynie tłumu gdzie każdy dba o swój wizerunek i często zapomina co jest najważniejsze dla...
więcejCo to za piosenka, kiedy zaczynają się napisy? (Na początku) Jak suną motorami przez drogę? Ogólnie, to może ktoś poczęstuje linkiem do soundtracka?
Początek był obiecujący i muzyka fajna, ale końcówka straszna... nie trzyma się to wszystko i dziwne jest...
998 głosów. Jeszcze 2, i "Easy Rider" zagości w TOP100 :D Moim zdaniem powinien się tam utrzymać. Film kultowy, legendarny, jedyny w swoim rodzaju...
Piękne zdjęcia & o ile się nie mylę, występuję w nim również legendarna Route 66... Dla mnie bomba!:)
Na jednej płaszczyźnie to ładny portrecik Ameryki lat 60. podzielonej między prowincjonalne Południe i postępową Północ. Na drugiej - to oczywiście film o wolności, (nie)tolerancji, pragnieniu niezależności. I o ciasnym gorsecie norm społecznych krępujących te dążenia. O tym wprost mówi George. I ja w tych rozważaniach...
więcejCo zwraca szczególną uwagę w tym filmie. Chyba to, ze nie opowiada on konkretnej fabularnej historii a ważne w nim jest to :"co jest ukryte pomiędzy wierszami".Najlepiej caly film a chyba i istote zycia charakteryzyje cytat: "Jest duża różnica pomiędzy mówieniem o wolności a byciu wolnym".
Jeżeli ktoś ma takie możliwości i umiejętności, mógłby zmienić priorytet wyświetlania się tytułów. Chyba nikt nie używa przetłumaczonej nazwy "Swobodny jeździec", zawsze był i jest "Easy Rider"!
opowiadajacym o zyciu w latach pokoleniowego buntu. Dla mnie Easy Rider to przede wszystkim proba ukazania drogi do wolnosci, ktora podazali bohaterowie filmu, a ktora jednak troche inaczej rozumieli: hedonizm vs aktywna obserwacja swiata. Jak trudna i niebezpieczna to droga w kapitalistycznym, zachodnim modelu...
Film generalnie średnio trzyma się kupy (wyraźnie widać co jest tylko grą a co przypadkiem [dokumentem]). Ale jest scena która wymiata - to oczywiście scena wzięcia kwasa na cmentarzu. Geniusz montażu i wzór na dziesiątki lat. Na uwagę zasługuje jescze epizod w komunie hippisów - ale to już w zasadzie dokument. Ja mu...
więcejDopiero teraz, po raz pierwszy w życiu obejrzałem "Easy Ridera". Starałem się patrzeć nań nie jako na przedmiot kultu, lecz dzieło filmowe, powstałe w określonych okolicznościach czasowych i przestrzennych. Jak to często bywa z filmami kultowymi, takie spojrzenie może być rozczarowujące. Nie tyle jednak się...
film o ogromnym,ponadczasowym znaczeniu,klasyk majacy swoje miejsce w histori kina.jestem nim zachwycony(10/10).piekne naturalne zdjecia krajobrazu,montaz,klimat konca lat 60,epoki woodstoku,janis joplin ,jimiego hendrixa,the doors,eksperymentuw z narkotykami,lotuw w kosmos,wojny w wietnamie.swietne czasy!!!co dzisiaj...
więcej