A dzisiejszego wieczoru na ruszt poszedł nam film najcięższego bodaj gatunku filmowego - horror.
Dlaczego horrory są najtrudniejszym gatunkiem? Ano, trzeba potrafić wywołać atmosferę grozy, niepokoju. Zazwyczaj horrory są, po prostu, komediami, jakieś potwory, duchy...

Odpalony został film z 2008 roku pt. "Echo".
I muszę, kurna, przyznać, tak prawdę mówiąc, obiektywnie, film na dobre 5/10. Serio.
Początek mroczny, mglisty, atmosfera niepokoju level maks. To bym rzekł, taki psychologiczny horror był.
W 30% filmu lekko mi się przysypiało, ale od połowy do końca napięcie, wyczekiwanie, atmosfera naprawdę psychologicznej grozy. Dobry film. Mogę polecić. Wprawdzie kilka spraw, moim zdaniem, skopano, mogło być lepiej, ale jak na "klasę drugorzędnego kina" ten film zasługuje na naprawdę wysoką notę.