Jak dla mnie te duchy nękały pozostałych mieszkańców, bo nikt im za życia nie pomógł - wątek prawdziwy, bo tak jest w prawdziwym życiu, wszyscy udają, że nic nie widzą, bo nie chcą mieć problemów. Można powiedzieć, że matka i córka ciągle musiały przeżywać swój koszmar czekając na kogoś, kto jednak się wyłamie i im pomoże - a w bezradności i złości krzywdziły wszystkich naokoło, odpłacając się za swoją śmierć. Dopiero gdy główny bohater im pomógł, kobieta mogła zmienić bieg historii i odzyskała spokój zabijając swojego męża. W tej scenie była pokazana wina ludzi mieszkających wokół - gdyby zainterweniowali, niewinna kobieta z malutką córeczką by żyły, mogłyby się odseparować od psychicznego policjanta (może był alkoholikiem, ale bardziej prawdopodobne, że był niezrównoważony).
Dziewczyna głównego bohatera odczuwała to, co tamta kobieta, ponieważ duch policjanta upatrzył ją sobie na rolę żony, przeżyła to samo piekło i zapewne zdobyła jakieś połączenie między maltretowaną kobietą i swoją psychiką.

Dziękuję za odpowiedź:)

Proszę bardzo : )

No właśnie. Niestety dla filmu, głębokie to nie jest.

Zaznaczaj że zdradzasz zakończenie do cholery jasnej!

Napisałam przecież. Widzisz, że w temacie jest pytanie o końcówkę, więc powinieneś się domyślić:) Apeluję: nie czepiajmy się :)