jak na film luzno bazujacy na faktach nie byl taki zly. i choc musze przyznac ze choc specjalnie straszny nie byl jako horror, to dlugo zapamietam jedna scene:(SPOIER!!!) kiedy naszprycowal sue layton i zaczal ja kroic na kawalki, a ona nie mogla sie nawet ruszyc i tylko jej lza poleciala... kurde, straszne!