mam pytanie. widziałeś pierwszą część?
bo akurat tamta jest niesamowita.
ten film był okay, ale nic zachwyacającego... za to 1dynka too arcydzieło.
Wlasnie nie widzialem i chyba sie zniechecilem troche do niej. Nie lubie Sci-Fi, tymbardziej w filmach dajacych do myslenia, wtedy pomieszanie fikcji z rzeczywistoscia sprawia, ze nie traktujemy filmu powaznie i caly efekt traci sens..
hahaha Jarek tak sobie wlewaj myslac, ze jestes taki gleboki bo zrozumiales idee tego filmu... Cos Ci powiem ZAAAL!! Ten film ma jakis tam przekaz, ale wszystko jest jak na dloni, nie wymaga zadnego myslenia..(nie wypowiadam sie o czesci 1, bo nie widzialem)
pozdrawiam
Skoro nie wymagal takiego myslenia to po co sie wypowiadasz i wysilasz swoja mozgownice? Film pokazuje znany efekt motyla, czyli jak mała zmiana może wpłynąć na bieg wydarzen. Nie rozumiem o co ci chodzi z wchodzeniem w zdjecia... Wez se ogladnij spajdermena albo batmana to moze bedzie wymagal myslenia
Ogólnie film jako całość trzymał się kupy, aczkolwiek najbardziej nie podobało mi się w nim to, że koleś miał luki w pamięci a mimo to zaraz po "cofnięciu się w czasie" żył sobie jakby nigdy nic (w 1 tamtemu wszystko jakby ładowało się do pamięci w momencie przeniesienia,.. chyba..). No, ale bez głównej luki (baby) scenarzyści nie mieli by chyba pomysłu na zakończneie filmu. Moja ocena 6/10 (głównie początek obiecujący, potem raczej mało ciekawie..)
Zachęcił mnie tytuł, bo widziałam 1 część(świetna - polecam), a druga... no cóż - sequele zazwyczaj się nie udają i tak było tym razem. Zamiast wnieść coś nowego i zaskakującego autorzy postawili na tę samą fabułę, a żaden wątek nie był zaskakujący - zakończenie łatwe do przewidzenia. Ogólnie dałabym 4\10, bo lubię takie filmy mimo wszystko