Jestem ogromnym fanem jedynki, jednak dwójka nie dosięga jej nawet do pięt. Tak naprawdę fabuła jedynki była bardziej luźna, jeszcze wiele sie mogło wydarzyć. W dwójce wszystkie wydarzenia z życia bohatera były poukładane, jakby zamknięte w klatce. Wszystko było oczywiste. Polecam jedynkę.