Osobiście uważam że "Efekt motyla 2" był póba wyciagnięcia kasy z portfeli naiwnych ludzi. Pierwsza część owszem była wyśmienita, odniosła wielki sukces, ale "dwójka", "dwójka" jest po prostu słaba. Odwozrowuje wręcz "jedynkę" i to w słaby sposób. Dla tych co sie upierają przy genialności tego film (znaczy się 2) to radzę obejrzeć jeszcze raz jedynkę i zastanowić się nad takim stwirdzeniem - sequel a po co? co tu dopowiadać? Historia skończona?, przecież jemu nic już nie brakuje? ale jendak mamona robi swoje!!!
Zgadzam się z Tobą w 100% "dwójka" to straszny knot i też nie wiem po co w ogóle ją nakręcono (oprócz kasy oczywiście). Psuje tylko wrażenie i na pewno ktoś kto nie oglądał 1 po obejrzeniu 2 może nie mieć na to ochoty - a szkoda bo 1 była zajebista.