W filmie było wiecej pieprzenia (dosłownie i w przenosni) niz ciekawej akcji. Ogladajac jedynke bylismy nastawieni na ciagła akcjie. Ciekawe pomysły kolejnych wcielen bohatera i jego nieoczekiwanych skutkow, a tu? Bankructwo firmy, kiepskie interesy kumpla to generalnie za malo i za nieciekawie. Wydaje mi sie ze tworcy robili ten film na predce niesieni super przyjeciem pierwszej czesci przez co film momentami strasznie sie dluzy jakby nie mieli pomyslu co by tu jeszcze wrzucic. Moze gdyby film posiadal inny tytul moze spojrzalbym na niego z innej strony, nie poprzez pryzmat poprzedniczki i opinia bylaby wyzsza, a tak bardzo ponizej oczekiwan.