Tak, właśnie tym słowem mogę opisać ten film - niesamowity. Polecam każdemu. Doskonały dowód na to, że nie trzeba mnóstwa trupów ani przerysowanych efektów specjalnych, aby przykuć do fotela w kinie - film trzyma w napięciu do ostatniej sceny. Niesamowita jest zresztą teroria efektu motyla - jego trzepotanie skrzydłami, poprzez szereg następujących po sobie zdarzeń - w efekcie może spowodować tornado w Kaliforni ! Samo uświadomienie sobie tego, przyprawia o gęsią skórkę na ciele - ale takie jest życie. I właśnie to przydarzyło się Evanowi Trebornowi, poprzez drobną zmianę w przszłości (czasem wystarczyło jedno zdanie !) powodował lawinę zdarzeń, które nieoczekiwanie zmieniały przyszłość !!
Jeszcze raz - POLECAM.