Ten film musi być mega smutny dla osób, które straciły kończyny w życiu realnym. Główny bohater filmu jedyne na co ma ochotę w tym stanie to samobójstwo. Ale on może cofnąć się w czasie, coś pozmieniać i odzyskać kończyny. Ludzie bez kończyn nie mogą pójść w ślady bohatera filmu. Oni żyją takim życiem na codzień i nic się nie zmieni...
Taki morał z tego filmu.