PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7117}

Egzorcyzmy Emily Rose

The Exorcism of Emily Rose
2005
7,0 208 tys. ocen
7,0 10 1 207755
5,5 31 krytyków
Egzorcyzmy Emily Rose
powrót do forum filmu Egzorcyzmy Emily Rose

Będę szczera

ocenił(a) film na 6

Znam historię Annaliese, czytałam sporo na temat jej przypadku ale ten film mnie rozczarował....telewizyjna produkcja(na taki wyglądał)szumnie nazwana horrorem wcale mnie nie przeraziła. Lepiej sięgnąć po film dokumentalny o tej biednej dziewczynie..bardziej poruszy niż to co wczoraj leciało na Polsacie.

ocenił(a) film na 6
masachiko

To nie jest produkcja telewizyjna tylko film kinowy,ale zgadzam się:film nie zachwyca.Trzeba jednak przyznać,że ogląda się nieźle...

ocenił(a) film na 5
masachiko

Dla mnie film był nudny, zasnąłem przy nim (ale przebudziłem się na reklamie, były nieco ciekawsze), historia w ogóle mnie nie urzekła, a co do rzekomego opętania, raczej skłoniłbym się do teorii naukowych, które wysuwał ten prokurator oraz doktorzy niż, że to opętanie... Ale to pewnie dla tego, że jestem ateistą.
Przejrzałem również dokument oraz wszelakie opisy historii Anneliese Michel, na której jest oparty ten film i wnioskuje po prostu, że dziewcze najzwyczajniej w świecie było pi#@dolnięte (jak wiele ludzi w dzisiejszych czasach), a nie opętane. Więcej opętanych znajdziemy w zakładach psychiatrycznych lub choćby...
W Polsce, mamy więcej opętanych i fanatyków i o nich można było by zrobić film, mam na myśli PiS (ogólnie większość polityków, choćby po tym co obiecują, wymyślają i mówią), obrońcy krzyża i inne pokręcone grupki.
Wracając do samego filmu...
Dla mnie był po prostu nużący, co napisałem wcześniej, wolałbym 20 minutowy zlepek z tych jej agonalnych krzyków, wizji itp. itd.
Niż te pierdoły w sądzie.
A co do horroru...
Na pewno nim nie jest.
Może coś pokroju thriller-dramat, choć momentami raczej coś a'la Ally McBeal.
Ogólnie jeśli poszedłbym do kina na ten film (czego bym na pewno nie uczynił), wyszedłbym po jakiś 30-40 minutach (szacuje to po tym po ilu minutach filmu zasnąłem).
Choć to moje osobiste zdanie.

Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 6
DEViANT_PL

Ja wiem, ze to "hit" kinowy ale wyglądał jak zwykła telewizyjna produkcja i tak jak Deviant cieszę się, że nie poszłam do kina na Egzorcyzmy bo szczerze bym się rozczarowała. Zgadzam się również z tym, że teorie dorabiane do owego opętania są na wyrost i również jako niewierząca, oglądając ten film obserwowałam raczej ciężkie studium przypadku choroby psychicznej. niż ingerencję sił nieczystych. Biorę pod uwagę, że mogę się mylić..na świecie jest tyle niewytłumaczalnych zjawisk, które w żaden sposób nie można racjonalnie wytłumaczyć..nie mniej jednak pierwsze co mi przychodzi do głowy to ciężka choroba i tyle...Jest jeszcze drugi podobny horror..Egzorcyzmy Dorothy Mills-to dopiero fajny film!Zdecydowanie bardziej polecam i z tego co wiem, również jest luźną interpetacją historii Annelise. Również pozdrawiam:)

ocenił(a) film na 9
masachiko

zdecydowanie bardziej horror niż thriller, zwłaszcza jeśli nie wierzycie w opętania. Mnie zachwycił, chyba najstraszniejszy film jaki oglądałem.

ocenił(a) film na 6
artur2

Mnie nie przestraszyl w ogole. Historia filmowa ma malo wspolnego z faktami po prostu zwykly horror ktory srednio straszy. Dokument duzo ciekawszy.