Niezwykle dokladnie ukazujacy dramat mlodej dziewczyny i ludzi (glownie tego ksiadza) ktorzy starali sie jej pomoc - ale czy naprawde mozna bylo wygrac na pozor z niewidzialnym przeciwnikiem?
Koniec filmu bynajmniej mnie nie zaskoczyl - wiedzac ze film powstal na podstawie prawdziwej historii, nie spodziewalam sie szczesliwego zakonczenia. Mimo to bylo mi ogromnie szkoda glownej bohaterki...
Tragedia tej dziewczyny czy to opętanej czy też cierpiącej na urojenia psychiczne lub schizofrenie , jest sama w sobie dramatem , to że tyle się wymęczyła , wycierpiała przed śmiercią jest już i bez filmu bardzo smutne a film powstał na podstawie historii Anneliese Michel , młodej Niemki którą rzekomo ( bo pomimo nagrań na dyktafon sąd nigdy nie uznał ) została opętana przez 6 demonów i razem z nimi trafiła do piekła by tam cierpieć katusze jest bardzo poruszająca , wiadomo zagorzały katolik powiem .. Tak walka dobra ze złem boga z szatanem , sceptyk powie ze należało ją leczyć w zakładzie psychiatrycznym to by żyła , co jest prawdą , trudno powiedzieć sam film dobrze oddaje tamte wydarzenia ale na uznanie zasługuje tu Jennifer Carpenter która wspaniale odegrała rolę opętanej , i to do tego stopnia ze przerażała nawet członków ekipy filmowej :P
Dzieki za odpowiedz na moj topik :)
Co do filmu, to wedlug mnie nie byl on straszny - nie traktowalam go jako horroru, bardziej jako dramat sadowy.
Juz znacznie bardziej przerazil mnie dokument, jaki lecial kiedys w telewizji na temat tej Anneliese i wypowiedzi ksiedza, ktory ja wtedy egzorcyzmowal. Po prostu straszne opowiesci, ja na miejscu tego czlowieka chyba bym nie mogla juz spac spokojnie...
Zgadzam się a cały ten dokument o którym mówisz ( to chyba ten :P ) jest dostępny na youtyub :) ale i tak największe wrażenie robi wypowiedz księdza ( imienia nie pamiętam ) podczas przesłuchania na policji , opowiadał tam ze nie raz zastawał Emylii pod sufitem w nie naturalnie wygiętej pozycji ciała , ze wgryzała się w ściany łamiąc sobie przy tym zęby , że potrafiła mówić językiem nie używanym od wieków i kilkoma głosami jednocześnie , on sam utrzymuje ze wydarzenia z filmu i z autentycznych nagrań są prawdziwe i nie spreparowane , ale jak mówiłem ktoś to uzna za opętanie inny za bardzo rozwiniętą chorobę psychiczną , która nie była leczona a jeszcze pobudzana poprzez egzorcyzm , zaangażowanie rodziny i td , ale sam dramat tej postaci jest smutny i tragiczny , ale prawdy chyba nigdy nie poznamy , kwestia tego w co kto uwierzy :)