Dzisiaj leci na Polsacie o 22.35.Ogląda ktoś?Ja bardzo chciałem go zobaczyć i obejrzę(chyba xD)
Tak czy owak, są gusta i guściki. A o nich się nie rozmawia ;) Zatem bądźmy wszyscy na tyle kulturalni i zachowajmy je dla siebie. Jednym film się podoba, innym nie. Zrozumiałe. Najlepiej po prostu nie komentować opinii innych.
Jest okazja aby oglądać, ale nie mam najzwyczajniej odwagi. Tak, tak... co niektórzy stwierdzą, że jestem żałosna, itd. Ale czytając opinie innych, którzy to oglądali, jak opisywali, jak się później bali, budzili o 3 w nocy, to ja chyba podziękuję. Jestem "wrażliwa" na filmy typu psychologiczne, czy dramaty i potem przez dłuższy czas zaprzątam sobie nimi głowę. Niemniej jednak jestem ciekawa, ale nie do tego stopnia, aby zejść potem na zawał po obejrzeniu tych egzorcyzmów.
Majka zobacz cały film,a po nim wejdz na YT i zobacz dokument o Anelise. Słysząc nagranie z egzorcyzmu aż ciary mnie przeszły. Gwarantuje Ci że nie uśniesz prędko:) jeśli w ogóle uśniesz:) gorąco polecam
No właśnie tego się boję, że po tym w ogóle bym nie usnęła. Aż tak silnych nerwów to ja chyba nie mam, więc wolę nie ryzykować i nie oglądać. :)
Nie masz czego żałować . Film jest okropnie denny . Skręcanie się na różne sposoby i te miny które po prostu rozśmieszają mnie nie kręcą . Jeszcze raz to obejrze to kolejny raz mniejszę ocenę.
Jedyne co mogę stwierdzić po twoich komentarzach o tylko to, że jednak ten film cię przestraszył bo w innym przypadku nie odradzałbyś go wszystkim tak gorliwie.
Ja obejrzałam wczoraj i powiem jestem pod rażeniem, ale głównie tych scen o Emily i jej opentaniue
HAHAHAHAHAHA chyba se jaja robisz . W tym filmie nie ma nic strasznego . NIC! Zero to kompletna beznadzieja , ale dzięki że mi humor poprawiłeś :PP
jakby co to poprawiłAŚ.
A jeśli chodzi o film, to moim zdaniem jest lepszy od co poniektórych horrorów typu " Oszukać przeznaczenie" bądź ... " Zmierzch" ( to dopiero horror :D:D)
też oglądałam, z resztą już drugi raz. również uważam film za całkiem niezły. wg mnie jakoś przerażający nie jest, u mnie obyło się bez żadnych schiz i histerii. ;)