Jestem swierzo po projekcji ... i co mam powiedziec ...moze to ze poczytałem troche waszych niektórych wypowiedzi ..i te negatywne to pewnie pisali stzray wyjadacze horrorów typu Obcy czy Coś, powiem tak jezeli dla kogoś nie był to straszny film to poprostu go nie zrozumiał ... wytłumacze to w prosty sposób. Film jest oparty na faktach ... to sie zdarzyło taka emily rose zyła i to sie wydarzyło naprawde pogrzebałem po necie i nawet na łamach gazet z tamtych lat jest to opisane, sam fakt ze to sie zdarzyło jest dla mnie straszny ...czyli co .... kazdemu z nas moze sie to przydazyc ... sam jestem srednio wierzący ...ale teraz hmmmm jezeli istnieja demony ...to razem z tym piekło ...a co za tym idzie niebo wieć bójmy sie tego filmu...bo ja zrozumiałem jego przesłanie.
dodam jescze ze faktycznie ... jezeli ma tu pisać bzdury jakis małoletni kinoman dla którego matrix to kino z wyszej półki ...to niech sobie odpuści i czeka na 4 czesc matrixa ..bo napewno cos wymysla ...pozdrawiam i mam nadzieje ze nikogo nie uraziłem