PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7117}

Egzorcyzmy Emily Rose

The Exorcism of Emily Rose
7,0 205 855
ocen
7,0 10 1 205855
5,2 14
ocen krytyków
Egzorcyzmy Emily Rose
powrót do forum filmu Egzorcyzmy Emily Rose

Genialny!

ocenił(a) film na 9

Nie spodziewałem się zbytnio, że znajdzie się film który tak wpłynie na moja psychikę. Podczas oglądania byłem po prostu przerażony. I wcale nie wystraszyły mnie najbardziej jump-scenki, gdy Emily uciekała przez miasto, a sceny pokazujące przejmowanie jej duszy przez demona. Drapanie po ścianach, wykręcanie ciała, krzyki, zjadanie robaków. Chyba żaden film nie przedstawił tego tak genialnie, z całym szacunkiem do Egzorcysty. Gorąco polecam fanom gatunku horror!

ocenił(a) film na 5
Magzz

Przy Egzorcyście wysiada.

ocenił(a) film na 9
PiecykCrouch

A ja obydwa uwazam za genialne filmy. Jedyne horrory, na ktorych autentycznie sie balam jako dorosla osoba, a to juz cus.

użytkownik usunięty
Justynka_200

Otóż to. Oglądałem sam, nocą. Niepokój trzymał się mnie cały czas i ciężko było zasnąć. W taki nastrój nie wprawia mnie wiele filmów.

PiecykCrouch

G prawda egzorcysta to bajka.

ocenił(a) film na 6
katarzyna_czyzyk

Yhm, a baba jaga, która sie bawi w skoki z szafy jest wiarygodna.

ocenił(a) film na 8
PiecykCrouch

Egzorcysta to przy tym filmie jest śmieszny

Magzz

To raczej dramat sądowniczy niż horror. A bohaterka najprawdopodobniej była ciężko chora psychicznie. Tylko jej głęboko religijni rodzice i ksiądz uwierzyli, że to opętanie, a nie choroba psychiczna.

ocenił(a) film na 10
Trojden

Chora psychicznie? Jak nie znasz szczegółów to się nie wypowiadaj. Historia jest prawdziwa i dotyczy Annalise Michel.
Film bardzo dobry ale znacznie odbiega od prawdy. ta dziewczyna była opętana przez 8 lat i odprawiano kilkadziesiąt egzorcyzmów w których uczestniczyło kilkoro księży.

czarnapantera22

Michel Anneliese była chora psychicznie, tylko że pochodziła z głęboko religijnej bawarskiej rodziny i sama również była religijna, więc wierzyła, że jest prześladowana przez demony i że słyszy głosy. Swojej wiedzy o tym radzę nie opierać na zrobionym przez dwóch związanych z Frondą Polaków filmie "dokumentalnym", bo oni mają żywotny interes w bronieniu katolickiego punktu widzenia. Nie jest to bynajmniej naukowy punkt widzenia.

ocenił(a) film na 10
Trojden

Obrażasz tą biedną dziewczynę nie mając pojęcia o czym piszesz. Pomiędzy atakami demonów Annalise zachowywała się całkiem normalnie co raczej nie zdarza się osobom chorym na głowę. Poza tym jak wyjaśnisz jej niezwykłą silę fizyczną? Była wycieńczona a kilku dorosłych mężczyzn nie potrafiło dać sobie z nią rady. Mówienie wieloma języka mi których się nie zna nie jest objawem choroby. Nie wspomnę już o zapachu spalenizny którzy czuli inni ludzie w jej otoczeniu. Dlaczego tacy jak ty nazywają chorymi tych którzy doświadczają zjawisk paranormalnych? Bo tak sjest łatwiej? Przeczytaj książkę Egzorcyzmy Annalise Michel i dopiero się wypowiadaj.

czarnapantera22

A od kiedy obrażaniem jest stwierdzenie, że ktoś jest chory psychicznie, a nie opętany, skoro zachowuje się bardzo nienormalnie? Czy jeśli ktoś stwierdza, że jakaś osoba ma gruźlicę, a później okazuje się, że dolegało jej coś innego, to czy on obraża tę osobę? Nie. Michel Anneliese była biedna, to nie ulega wątpliwości - tylko że część ludzi wierzy w to, że przyczyną jej nieszczęścia było opętanie, a część, że choroba psychiczna.

Jeśli ktoś ma zaburzenia psychiczne, to może naprzemiennie zachowywać się normalnie i nienormalnie. Przecież np. część zaburzeń/chorób psychicznych polega na atakach furii - co oznacza, że ktoś nie jest wściekły i ogarnięty furią cały czas, tylko raz na jakiś czas. Co do siły fizycznej, to osoba zahipnotyzowana potrafi wykonywać ćwiczenia fizyczne, których w normalnym stanie nie potrafiłaby wykonać, i podnosić ciężar, którego w normalnym stanie nie potrafiłaby podnieść. Bo tak naprawdę siła fizyczna tkwi w mózgu, a nie w masie mięśniowej. Choć nie wszyscy o tym wiedzą.

Skąd informacja, że Michel nie znała języków, którymi mówiła podczas ataków "demonów"? czy nie zetknęła się ze słowami w językach użytych w oryginalnych tekstach biblijnych, skoro była bardzo religijna? Ludzka pamięć kryje wiele zagadek, i różne rzeczy uznane za wymazane z pamięci mogą powrócić np. w stanie silnego szoku psychicznego.

Jedni ludzie z urojeniami uważają siebie za Napoleona lub Juliusza Cezara, a inni za samego Lucyfera. Oczywiście niekoniecznie cały czas - mogą mieć ataki choroby i ataki urojeń.
Co do zapachu spalenizny, to może ona podczas ataków przypalała sobie skórę i/lub włosy. A zapach zwłaszcza palonych włosów jest bardzo silny, i po jego poczuciu trudno pozbyć się wrażenia. Nawet gdy ten zapach spalenizny już wywietrzał.

Ciekawe, że tego typu "opętania" i głosy "anielskie" zdarzają się tylko osobom bardzo mocno wierzącym w istnienie aniołów, demonów, Boga i szatana. Gdyby Michel wychowała się w rodzinie ateistycznej i nie zetknęła się z różnymi pojęciami religijnymi, to nic podobnego by się w niej nie objawiało. Objawy jej urojeń i paranoi byłyby zupełnie inne.

czarnapantera22

Powiem więcej: ja współczuję tej dziewczynie. Jest mi jej żal. Współczuję jej, że najpierw miała takich rodziców i księdza spowiednika, a później zapadła na tę straszną chorobę psychiczną. Nikomu nie życzę czegoś takiego. Oczywiście nikt nie jest winny temu, że zapadł na chorobę psychiczną.

ocenił(a) film na 10
Trojden

Nie zgadzam się z tobą. Słyszałam o przypadkach opętania wśród osób niewierzących. zaskakujące jest to że relacje opętanych są bardzo podobne. Wszyscy mówią o okropnym smrodzie, niewytłumaczalnych zjawiskach typu pukanie i inne dziwne dźwięki w domu tej osoby, agresji i niechęci do dewocjonaliów. Ja wierzę Annalise. Ona sama mówiła że jest opętana. Próbujesz to niby logicznie wytłumaczyć ale to się kupy nie trzyma. Jak dla mnie jest oczywiste że dziewczyna była opętana.

czarnapantera22

Polemika z takimi osobnikami to strata czasu i zdrowia .Przypadek opętania Anneliese Michel jest bardzo dobrze udokumentowany , ale sceptycy i oświeceni aroganci są tak zadufani w sobie , że nawet nie dopuszczają do rozważenia innych wyjaśnień. Książka Felicitas Goodman Egzorcyzmy Anneliese Michel daje świadectwo prawdzie o opętaniu z punktu widzenia naukowego. Obnaża historię pseudonaukowych przekrętów , skandalicznego procesu, bałwochwalstwa nauki psychiatrii i autorytaryzmu państwa niemieckiego. . Gdyby ludzie głoszący bzdury na temat tej Niemki zadali sobie trud przeczytania tej znakomitej książki, może dla przyzwoitości zachowali by milczenie i nie kalali innych swoją głupotą i ignorancją.

ocenił(a) film na 5
soulheart

Przeczytaj książkę w oryginale a nie w polskim tłumaczeniu księdza który przekręca całość ;)
Udokumentowano jedynie to, że była chora psychicznie, a psychotyczny ksiądz i rodzice zabili tą dziewczynę. Dożywocie powinno być.

Dealric

Twój kompletny brak rozeznania w temacie opętania i egzorcyzmów wyklucza jakąkolwiek sensowną polemikę. Książkę Goodman z niemieckiego tłumaczyła Bożena Siuda i dodatkowo Posacki jako znawca tematu opętania. Sam Posacki jest filozofem , teologiem, znawcą historii mistyki, demonologii, okultyzmu, Prof. Felicitas Goodman napisała tą znakomitą książkę między innymi aby obnażyć i zdemaskować pseudonaukowe przekręty, farsę samego procesu, po prostu dać świadectwo prawdzie.

ocenił(a) film na 5
soulheart

Pocieszny jesteś ;)

Dealric

To dobrze .Niestety twoje rozeznanie, poglądy i światopogląd w tym kontekście nie są ani pocieszne ani sensowne , natomiast są co najmniej żenujące i głupie .

ocenił(a) film na 5
soulheart

Zdecydowanie pocieszne ;)
Ale masz rację TWOJE (nie powinieneś w drugiej osobie o sobie mówić ;) poglądy są dokładnie takie jak podałeś.

Dealric

Twoje rozeznanie , poglądy i światopogląd w temacie egzorcyzmy i opętania są co najmniej żenujące i głupie .Napisałem po polsku .Na przyszłość moja sugestia nie próbuj oświecać innych swoją mądrością i pewnością swoich racji o sprawach o których nie masz żadnego racjonalnego pojęcia . Nikogo do niczego nie przekonasz, wytęż swój intelekt w innych tematach niż egzorcyzmy i opętania o których może wiesz więcej od innych z pożytkiem dla ogółu użytkowników Filmweba .

ocenił(a) film na 5
soulheart

Wybacz zapomniałem, że z fanatykiem się nie dyskutuje.

Dealric

Fanatyk to człowiek bezkrytycznie oddany jakiejś idei ,nietolerancyjny względem innych. Uwzględniając dostęp do szeroko pojętej informacji w dzisiejszych czasach , nie ma większych fanatyków od ateistów i sceptyków .

ocenił(a) film na 5
soulheart

Zabawny jesteś;)

soulheart

Ksiądz Posacki jest nawiedzonym durniem. Żaden z niego autorytet. On wszędzie widzi wpływ szatana lub demonów, jakieś zagrożenia duchowe itd., i wszystko rozpatruje pod tym właśnie kątem. Ma jakąś chorą obsesję na punkcie demonów i opętań. Potępia książki o Harrym Potterze jako "niebezpieczne", mimo że ich przesłanie jest takie, że miłość jest potężniejsza od wszelkiej magii, bo to miłość uchroniła Harry'ego przed śmiercią. I że - podświadomie - magia nie istnieje. I w dodatku w swoich wypowiedziach Posacki pokazuje, że nie ma pojęcia np. czym jest liberalizm polityczny, który tak ostro potępia.

A Niemka była po prostu chora psychicznie i szkoda, że psychiatrzy nie udzielili jej fachowej pomocy. Wtedy pewnie nie umarłaby z głodu ani wycieńczenia. Szkoda, że nie trafiła do dobrej kliniki psychiatrycznej.

ocenił(a) film na 10
Trojden

Widze, ze jestes sceptycznie nastawiony do duchowosci, brnij w tym dalej.

kochamAndzie

Źle widzisz. Interesuję się duchowością - tylko w inny sposób niż katoliccy ortodoksi.

Trojden

Zagrożenia duchowe ,demony, opętania są realne niezależnie od poglądów Posackiego. Jego potępianie książek o Harrym Potterze można wytłumaczyć oficjalnym stanowiskiem Kościoła w odniesieniu do książek o magii i po prostu brakiem zrozumienia. Anneliese Michel nie była chora na żadną epilepsje czy inną chorobę psychiczną, była opętana a dokładnie okrutnie dręczona do śmierci z wycieńczenia. Profesor antropologii kultury, religioznawca bardzo dokładnie zbadała przypadek tego szczególnego opętania , obnażając niekompetencje owych psychiatrów na których się powołujesz. W szpitalach psychiatrycznych paradoksalnie spora część tzw. chorych psychicznie to ofiary zagrożeń duchowych. Człowiek opętany ma trzy możliwości uratowania się przed koszmarem demonicznym, udane uwolnienie poprzez egzorcyzmy ,samobójstwo albo pobyt na oddziale zamkniętym do śmierci w szpitalu psychiatrycznym.

soulheart

Z książek o Harrym Potterze wynika wprost, że miłość jest silniejsza od wszelkiej magii, a w domyśle - że magia nie istnieje, natomiast miłość i przyjaźń są bardzo ważne.

Książki o HP sprawiają problemy wyłącznie osobom wychowanym w bardzo religijnych domach - bo to właśnie takie osoby mają największe trudności z odróżnieniem fikcji od świata realnego i ze zrozumieniem, że magia i cały HP to czysta fikcja. Bo skoro od początku mówi się im, że historie, w których Jezus chodził po wodzie, uzdrawiał chorych, wskrzeszał zmarłych, wypędzał złe duchy, rozmawiał z niewidzialnym Bogiem, a na koniec został zabity i ożył, mają być traktowane jako niepodważalna prawda, to takie dziecko potem nie zrozumie, dlaczego historia o chłopcu machającym różdżką, rzucającym zaklęcia, stającym się niewidzialnym i widzącym oczami swojego śmiertelnego wroga, już ma nie być traktowana jako prawdziwa, tylko jak bajka.
Na szczęście, fani HP zwykle doskonale rozumieją, że to fikcja. Pewnie dlatego, że dzieci z religijnych rodzin tego nie czytają, bo im rodzice zabraniają, postraszeni przez księży.

Czy ktoś kiedyś widział Kościół Harry'ego Pottera? czy ktoś kiedyś widział wojnę religijną między zwolennikami Harry'ego i Voldemorta?
Konwenty fanów HP ograniczają się do przebieranek i machania kijkami. Co w tym złego/zagrażającego?

Co do Michel: ona wychowała się w bardzo religijnej, katolickiej rodzinie i dobrze znała pojęcia, które jej zdaniem, dręczyły ją. Miała ataki padaczki, później zaczęła cierpień na urojenia - widzieć to, czego się bała, bo kiedyś została tym postraszona - widzieć rzekome diabelskie twarze. Piła swój mocz, jadła owady, skakała po ścianach, biegała po schodach, wkładała głowę do klozetu - tak się zachowuje osoba chora psychicznie. Co to ma wspólnego z opętaniem?

Charakterystyczne, że znane i opisywane przypadki "opętań" dotyczą osób wychowanych w mocno religijnym otoczeniu. Osób zaznajomionych wcześniej z pojęciem Boga Ojca, Syna Bożego, Matki Boskiej, Trójcy Świętej, szatana, demonów, opętań, grzechu, bluźnierstw, Eucharystii, sakramentów itd.

Czy znane są przypadki, żeby np. Japończyk albo Taj wyznający buddyzm albo mieszkaniec Czarnej Afryki wyznający animizm, który nigdy nie słyszał o Jezusie, Trójcy Świętej, szatanie, Belzebubie, Antychryście, nigdy nie zetknął się z łaciną, nie znał imion demonów, zaczął nagle bluźnić po łacinie i twierdzić, że jest Legionem, Belzebubem, że chce zniszczyć Jezusa i zaprowadzić rządy Antychrysta na Ziemi? Jeśli tak, to proszę, przytocz je.

ocenił(a) film na 9
Trojden

Chcecie nie wierzcie w zycie duchowe. Najwiekszym zwyciestwem Szatana było to, ze ludzie uwierzyli ze nie istnieje. Czytalam gdzies tez teorie, ze Bog oddal wladze Złemu na swiecie po 1 wojnie swiatowej na sto lat.

monikarajtoo

Wierzę w życie duchowe. Nie mam jednak podstaw do wiary w istnienie osobowego, transcendentnego Boga ani w osobowego Szatana.
A co do wspomnianej teorii o stu latach rządów Szatana na Ziemi: papier wszystko przyjmie.
Władza na Ziemi i tak od kilku tysięcy lat należy do ludzi - i to od wyborów ludzi zależy, czy będą postępować źle, czy dobrze.
Niektórzy wierzą w to, że Ziemią rządzi diabeł. Inni wierzą, że Ziemia jest płaska. Inni wierzą w socjalizm/komunizm.
Tylko że najczęściej te wszystkie wiary są ślepe i bezpodstawne.

Trojden

Na temat książek o Harrym Porterze wiem tylko tyle ,że mają związek z rytuałami magicznymi, które stanowią zagadnienie praktyk okultystycznych przed którymi przestrzega Kościół . Opętania i egzorcyzmy istnieją w każdej tradycji kulturowej i religijnej , nie jest to specjalność Kościoła Katolickiego. Religijność i wiara nie są niezbędnym warunkiem prowadzącym do opętania. Ateista czy osoba nie mająca pojęcia o duchowej sferze również może być zaatakowana przez byty niewidzialne , Przypadek opętania Anneliese Michel ma charakter cierpienia ekspiacyjnego i jest znakiem o wymiarze głęboko duchowym. Książka Felicitas Goodman Egzorcyzmy Anneliese Michel wyczerpująco i w sposób naukowy z punktu widzenia antropologii kultury objaśnia ten nietypowy przypadek opętania. Na poszerzenie horyzontów postrzegania złożonej i wielowymiarowej rzeczywistości mógłbym polecić czytanie różnych książek ,oglądanie różnych dokumentów . Ze swoim rozumowaniem tkwisz w martwym punkcie i nigdy nie zbliżysz się do większego zrozumienia bez poszukiwań i otwartego umysłu .

soulheart

A czytałeś/aś te książki? Jeśli nie, to może najpierw przeczytaj, a dopiero potem się wypowiedz na ten temat i oceń? Nic by Ci się od tego nie stało.

Przesłanie książek o Potterze jest jasne: miłość jest potężniejsza od wszelkiej magii, a tytułowy bohater przeżył atak najpotężniejszego czarnoksiężnika tylko dzięki temu, że jego matka oddała za niego życie, bo kochała go nad życie. Miłość matki uratowała go przed śmiertelną magią. A później, sam Harry próbował oddać życie za swoich przyjaciół - postanowił się dla nich poświęcić, żeby powstrzymać Voldemorta.

Więc co jest złego w takim właśnie przesłaniu? Przecież to wręcz chrześcijańskie przesłanie. A magia pojawiła się tam, bo dzieciaki lubią czytać o czarodziejach, smokach, lataniu na miotle, goblinach, skrzatach, zamkach, zaklęciach i fantastycznych zwierzętach. Człowiek umiejący samodzielnie myśleć z łatwością odróżnia fikcję od rzeczywistości i wie, że magia jest tylko fikcją i nie należy traktować historii o HP jako prawdy.

A autorka jest oczytana, i garściami czerpała ze swojej wiedzy o różnych mitach oraz o historii ezoteryki i okultyzmu. I niektórym nie podoba się, że ona jest dobrze zorientowana w temacie, bo już sam ten fakt uznają za niepokojący. Ja natomiast uważam, że wiedza jeszcze nikomu nie zaszkodziła.

Główny mój zarzut wobec książek Rowling to brak psychologicznej wiarygodności głównego bohatera. On, mimo że był źle traktowany w dzieciństwie, niekochany, tylko maltretowany psychicznie i odtrącany (w kontraście do swojego kuzyna, który był rozpieszczany), to wyrósł na człowieka o mocnym kręgosłupie moralnym. A przecież dzieci, które są tak źle traktowane, wyrastają zwykle najpierw na degeneratów i patologiczne nastolatki, które biją innych, okradają ich i znęcają się nad nimi, a potem zostają seryjnymi mordercami.

Tymczasem w tych książkach to rozpuszczony kuzyn Harry'ego, który miał wszystko, czego sobie zażyczył i rodzice spełniali wszystkie jego kaprysy, był degeneratem i znęcał się nad innymi, zwłaszcza nad Harrym.

W prawdziwym życiu byłoby odwrotnie niż w tych książkach.

Wspomnianą książkę Goodman może kiedyś z ciekawości przeczytam, skoro polecasz.

Trojden

Dziękuje za uwagi o książkach o Harrym Potterze. Nie interesuje mnie czytanie takich książek , ale ponieważ wspomniałeś o nich w kontekście Posackiego , musiałem odnieść się do tej kwestii. Książki o Harrym Potterze to coś więcej niż fantastyka dla dzieci i młodzieży. Na You tube jest ciekawy dokument na temat zjawiska niezwykłej popularności tej sagi książek Rowling . Harry Potter czarna magia, niebezpieczne rytuały. Polecam obejrzeć .Natomiast książkę Goodman o opętaniu Anneliese Michel powinien przeczytać każdy niezależnie od osobistych poglądów , jeżeli chce poznać prawdę o tej dziewczynie.

soulheart

Już nie macie co czego się przypieprzać tyko głupot w stylu książki dla dzieci, yogi, horoskopów etc.
Jeśli demony faktycznie istnieją i mogą niszczyć ludzkie życie to na zdrowie wyjdzie kościołowi traktowanie sprawy serio a nie ośmieszanie się w rzeczony sposób. Hobbit i władca pierścieni też są na liście? Książki o których autor sam pisał że są jego odpowiedzią na industrializacje?
To tylko pokazuje płytkie myślenie hierarchów. Już serio ktoś powinien tych egzorcystów palnąć w łeb bo przesadzają jak kiedyś duchowni z nauką i postępem. Zreformować to raz a dobrze, nie wpychać bajek dla dzieci, fantastyki czy głupich gier w rodzaju horoskopów do jednego wora z rytuałami, demonologią etc.
Zresztą bardzo pozytywny ksiądz z kanału na yt ,,langusta na palmie'', gość prowadzący działalność misyjną, będący na wielu wyjazdach, widzący kawał świata wypowiada się o tym odłamie nie za przychylnie.
To trochę jak stare trepy w policji i wojsku. Wszyscy wiedzą że siedzą w zeszłym systemie ale nikt tego ruszyć nie chce bo będzie larum.

Z opętaniami, jeśli w ich istnienie wierzymy, należy walczyć a nie je ośmieszać. A obecne podejście do tematu jest kuriozalne!

ocenił(a) film na 8
Trojden

Interesuję się tematem i znam przypadki opętań u osób innych religii, a także u ateistów. Z literatury wiem o doświadczeniu jednego z misjonarzy. Został on poproszony w jednej z wiosek afrykańskich o wypędzenie złego ducha z 10 letniej dziewczynki. Szaman nie dał sobie rady. Dziewczynka nie miała do tej pory żadnej styczności z chrześcijaństwem, mimo to w czasie modlitw o uwolnienie bluźniła przeciw Marii, posługiwała się różnymi językami. To bardzo dziwnie, prawdą? Jednym z przejawów opętania jest wyjawianie spraw ukrytych. Demon lubi mówić o prywatnych grzeszkach osób uczestniczących w modlitwach egzorcyzmu. Proszę nie próbować sięgać do nauki. Lepiej zapoznać się z bardzo bogatą literaturą dotyczącą meritum a potem wyrobić sobie szerszą opinię. A po przyjacielsku radzę unikać religii związanych z buddyzmem, yogi, a nawet unikać capoeiry.

Winnetou28

Pytanie, gdzie to wyczytałeś. Kto jest autorem tekstów traktujących o tych przypadkach. I na ile takie relacje są wiarygodne. Bo jak ktoś jest bardzo mocno przekonany o istnieniu demonów, szatana, Boga itd., to u niego potem występuje efekt potwierdzenia.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_potwierdzenia
Obawiam się, że "wiedza", którą posiadłeś na tematy związane z duchowością, to tak naprawdę zbiór mitów, stereotypów i uprzedzeń przekazywanych przez nadgorliwych i nawiedzonych duchownych, którzy boją się wszystkiego, co inne i egzotyczne.
Wspomniałeś coś o "bardzo bogatej literaturze" dotyczącej meritum, tylko że nie podałeś żadnego tytułu ani autora. Może podasz jakieś tytuły i autorów?

W ogóle to polecam myśleć samodzielnie i nie opierać się na świadectwach z drugiej czy trzeciej ręki, zwłaszcza ludzi mających bardzo ideologiczny stosunek do tych kwestii.

Smutne, że są ludzie tacy jak Posacki, Amorth itp., którzy wszędzie widzą diabła i mroczne siły. To zakrawa na paranoję. Cechami osobowości paranoicznej są m.in. nieufność, nadmierna czujność, podejrzliwość, dychotomiczne myślenie, poczucie krzywdy, przepełnienie złością, ostrożność, nadwrażliwość na krytykę, sztywne poczucie własnych praw, odczytywanie ukrytych lub groźnych znaczeń ze zwykłych wydarzeń lub uwag i przekonanie o własnej wyższości. Aleksander Posacki jest właśnie przykładem paranoika. Podobnie jak publicyści "Frondy" i podobnych pism. Oni nie są rzetelnymi autorami, tylko propagandystami straszącymi wszystkim tym, co jest dla nich obce i egzotyczne.
Nie twierdzę, że na 100% nie ma zjawisk nadprzyrodzonych ani demonów. Jednak póki co, nie ma obiektywnych świadectw istnienia takowych. Takie świadectwa pochodzą od osób mocno wierzących i przekonanych o istnieniu tego.

Nie ma nic złego w jodze, buddyzmie, reiki, wicca, szamanizmie, wschodnich sztukach walki, capoeirze, książkach o Harrym Potterze, wschodnich technikach relaksacyjnych i medytacyjnych (resztą: capoeira i wschodnie sztuki walki nie mają nic wspólnego z religią. Ideologizowanie ich jest absurdem).
Dlatego że wszystko zależy od intencji. Jeśli intencją jest pomaganie sobie i czynienie siebie lepszym, to jest to dobre.
Natomiast zło polega na krzywdzie. Jeśli ktoś nie krzywdzi innych, to nie robi nic złego. Zresztą, skoro już o tym mowa, to mnóstwo ludzi podkreślających swój katolicyzm i przywiązanie do instytucji religijnych jest przepełnionych złością, pogardą i wrogością. Jakże to pasujące do okrucieństw i zbrodni popełnianych przez Jahwe i Jozuego w Starym Testamencie...

Całe to zwalczanie tych wszystkich rzeczy, które nie są ortodoksyjnie chrześcijańskie/katolickie, jest ze strony księży tylko zwalczaniem konkurencji i/lub przejawem paranoi.
Może gdyby oni osobiście, blisko znali jakichś ludzi ćwiczących jogę, wschodnie sztuki walki, capoeirę, związanych blisko z wiccą, szamanizmem, entuzjastów wschodnich technik medytacyjnych i relaksacyjnych, to wtedy przynajmniej część z nich zweryfikowałaby swoje poglądy w tych kwestiach i przestałaby się bać tych praktyk i duchowości. Bo zobaczyliby, że w tych ludziach nie ma nic mrocznego ani demonicznego, a wręcz przeciwnie.

ocenił(a) film na 8
Trojden

Ustalmy jedno. Bóg wybierając Izraelitów jako reprezentantów ludzkości do zawarcia przymierza objawił im się jako Osoba dość surowa. Dał im nie tylko przykazania ale i prawo które ich życie codzienne uczynił niezwykle trudnym. Ale potem zsyłając Syna, ukazał drugiej oblicze Miłosiernego Ojca. Wybaczy wszystko i do ostatniej chwili życia człowieka czeka na niego. Widzisz jak wspaniałe jest chrześcijaństwo ? A wiara w Złego to jeden z jego kanonów. W Piśmie wyraźnie stoi iż Jezus u z d r a w i a ł i W y p ę d z a ł demony. Tego nie negujmy! A więc opętania się zdarzają . Nie tylko u chrześcijan. Występują u LUDZI bo to ich chce zgubić Szatan zazdrosny o Człowieka. Skąd moja wiedza o tym?(wiedza bez cudzysłowia) Jeśli chcesz wiedzy o wykopaliskach lub np.obrazach, to czytasz archeologów lub historyków sztuki. A wiedza o opętaniach i zniewoleniach jest w literaturze egzorcystów także przez nich tworzonej. Amorth to poczciwy staruszek który zetknął się z problemem. Posacki go opisuje w sposób bardziej naukowy. Literatura jest spora. Powszechnie dostępna. W każdej dużej bibliotece. Rodewyk, La Grua, Martin. Ciekawą jest pozycja demonologa Bamonte, Maria i egzorcyzmy, albo Książka młodego polskiego egzorcysty księdza Olszewskiego. Jeżeli trenujesz wschodnie sztuki walki, jogę, czy capoeirę to bez wgłębiania się w ich duchowość. Bo wystąpisz przeciw jednemu z przykazań. To złe dla chrześcijan. Skąd wywodzi się capoeira?'No właśnie. A czym są wygibasy joginów? No właśnie. Więc fizycznie jestem za, ale bez duchowości. Wydaje mi się że nie wszystko o czym pisze Tekieli można nazwać bzdurą. Chodzi mi o jego doświadczenia z ciemną stroną. A nie nasi sutanny. Jeszcze dodam że Felicitas G. naprawdę naukowo potwierdziła że Annelise nie była chora.

Winnetou28

Ciekawe, że miłosierny i jednocześnie wszechmogący Bóg pozwala na to, żeby jego dzieci były opętywane przez złe demony...
Nie wspominając już o tym, że ów Bóg pozwala na istnienie pasożytów, np. nicieni, oraz ogromu zła, zbrodni, niesprawiedliwości, ucisku człowieka przez człowieka i tyranii.

Przykre, że tylu księży i publicystów podpinających się pod KK usiłuje być świętszymi od papieża i potępiać również rzeczy, których oficjalnie Kościół nie potępia - jak metoda Silvy, reiki, "Harry Potter", wschodnie sztuki walki itd.
Nieważne, skąd co się wywodzi. Ważne jest, jakie intencje mają ludzie zajmujący się nimi. Jeśli ktoś ma na celu pomoc samemu sobie, rozwój osobisty i uczynienie siebie lepszym, to niby w jaki sposób jest to złe czy niebezpieczne? Ludzie tacy jak Posacki i Amorth kierują się/kierowali się uprzedzeniami, podejrzliwością i nieufnością oraz po części związaną z tym kulturową ksenofobią. Dla wielu ludzi jeśli coś jest w jakiś sposób obce, egzotyczne i nieznane, to musi być złe i podejrzane.

Znamienne, że wielu księży katolickich pali papierosy i pije alkohol i nie widzi w tym nic złego ani szczególnie grzesznego, jednak ci sami księża zapałaliby oburzeniem i potępieniem w reakcji na to, że ktoś łyka MDMA, LSD, ayahuaskę, psylocybinę czy San Pedro, nawet jeśli robi to w celach terapeutycznych. Negatywne odnoszenie się do tego wynika tylko z braku otwartości i niechęci do przyjmowania faktów do wiadomości. Ilość i siła stereotypów, uprzedzeń, mitów i błędnych wyobrażeń, często wynikłych z takiego a nie innego kodu kulturowego, jest naprawdę olbrzymia. To naprawdę godne ubolewania.

ocenił(a) film na 8
Trojden

Dlaczego Bóg pozwala na opętania, nicienie, itd.. Dawno temu kiedy byłem dzieckiem upiekliśmy dom. Zwykły klocek piętrowy. Niesamowita robots moich rodziców. Moja Matka jeździła taczkami. Potem przeprowadziliśmy się. A mama Zachamował na raka i po strasznym cierpieniu zmarła mając 45 lat. A była Tak wyniszczona że wyglądała na 90. Myślisz że nie pytałem czemu Bóg na to pozwolił? Niektórzy teologowie twierdzą że to co nas tu na ziemi złego spotyka jest następstwem naszego grzechu w raju. A na dodatek działa Zły. Przez 24 godziny na dobę. Jest przepełniony nienawiścią do Boga i do nas. John Milton w Raju utraconym pisze, że kiedy Adam i Ewa schodzili na ziemię wypędzeni miecz Archanioła nagle spojrzeli w gòrę. A na niebie zobaczyli że duży ptak zaatakował innego. Jak to? Do ten pory tak nie było w rajskiej egzystencji. Pierwsi rodzice zrozumieli że zwierzęta widząc ich grzech, też zaczęły grzeszyć. Milton napisał to wiele set lat temu. Polecam Raj utracony. To coś jak Iliada czy Odyseja. Treść zajmująca i piękno języka. Jeŝli księża Występują przeciw czemuś co Kościół toleruje to jest to tylko ich prywatne zdanie. Wczoraj wracałem z Kleru. Do autobusu wsiadł kruchy dzieciak. Chłopiec 12/14 lat. Usiadł na podłodze. Potem zwymiotował a nawet chyba się zesikał. Nie był to alkohol. A potem grał na telefonie. Kierowca zadzwonił i po 20 minutach policja go zabrała. Czy ten chłopak poszerzył sobie świadomość? Stał się lepszym? Biznes który stoi za rozprowadzaniem tego świństwa jest moim zdaniem nie do powstrzymania. Ale Dobro to to nie jest. Jeśli ktoś przy temu eksperymentuje z obcą duchowością to jest przeciw przykazaniu Nie będziesz miał Bogów dużych przede Mną. Tak jest u Żydów i chrześcijan. Nie ma się o co obrażać. Idą wspaniałe święta. Może tylko w kwestii poznawczej zerkniesz do Bamonte Maria i egzorcyzmy? Ciekawie napisana nie tylko dla wierzących. No, ale nie chcę nikogo naciągać. Pozdrawiam.

Winnetou28

"Upiekliśmy dom"?? "Mama Zachamował na raka"?? "jeśli ktoś przy temu..."?? "kiedy Adam i Ewa schodzili na ziemię wypędzeni miecz Archanioła nagle spojrzeli w gòrę"??
I w dodatku "Matka jeździła taczkami"??

Odnoszę wrażenie, że przełączyłeś sobie język z polskiego na jakiś obcy, i że zacząłeś korzystać z jakiegoś translatora Google. :P :)) Bo zacząłeś tak bełkotać i pisać tak niegramatycznie i bez ładu i składu, że ja nie wiem, czy piszesz to w stanie nietrzeźwym, czy co... :P

A stwierdzenie, że działa Zły (w domyśle chyba: szatan), jest tylko wymówką. To Bóg stworzył szatana i pozwolił mu na bunt i na opętywanie ludzi. koro Bóg jest wszechmogący, to znaczy, że bez jego zgody nic nie może się wydarzyć. A przy okazji to mam pytanie: czy według chrześcijan, Bóg kocha szatana, czy nie?
Zasadnicze pytanie: jeśli istnieje wszechmogący miłosierny Bóg, to dlaczego nie ustanowił tak, żeby upadek człowieka nie wpłynął na to, co robią zwierzęta?
Z badań naukowych wynika, że od milionów lat jedne gatunki pasożytują na drugich. W tym również na ludziach. A przecież pasożytnictwo nie ma nic wspólnego z upadkiem człowieka.
Opowieści o istocie będącej jednocześnie nieskończenie dobrą i wszechmogącą to tylko bajkopisarstwo, głodne kawałki. Wymyślone przez ludzi chcących pocieszać się myślą, że ktoś potężny i kochający nad nimi czuwa i opiekuje się.

I po co podajesz tu przykład jakiegoś dzieciaka, o którym nic nie wiadomo - czy był chory psychicznie, czy pod wpływem czegoś tam, nie wiadomo czego? Być może on był pod wpływem dopalaczy, ale o tym akurat w ogóle nie wspominałem. A może po prostu był on chory psychicznie. Stwierdziłeś, że był pod wpływem jakiegoś świństwa, jednak nie alkoholu - tylko skąd to wiesz? Dlaczego sądzisz po pozorach? Nie wiadomo nic o tym chłopcu, więc po co się z góry wypowiadać i mieszać tak różne kwestie, jak dopalacze, choroby psychiczne i stosowane od dawna środki zmieniające świadomość i percepcję?
W każdym razie, jeśli ten chłopak faktycznie był pod wpływem dopalaczy, to najpewniej on w ogóle nie dba o swoje zdrowie. Czyli jest całkiem innym typem człowieka niż większość użytkowników psychodelików, którzy, będąc w zdecydowanej większości ludźmi w wieku 25+ i 30+, często są wegetarianami lub weganami, entuzjastami jogi i medytacji i ludźmi stroniącymi od używek (bo wbrew temu co sądzą ignoranci postrzegający świat i ludzi przez pryzmat stereotypów, psychodeliki nie są używkami).

Ogólnie, pierwsze przykazanie Dekalogu to jest faktycznie zwalczanie konkurencji. Obiektywnie nie ma w tym nic złego. Dlatego że ludzie nie są zgodni co do tego, czy Bóg istnieje, jaka jest jego natura, co o nim wiemy, czego od nas oczekuje ani skąd my to możemy wiedzieć.
Tak więc to przykazanie nie jest uniwersalne. Żadne z trzech pierwszych przykazań nie jest uniwersalne.
A czwarte przykazanie nie uwzględnia rodziców patologicznych.
Szóste, siódme, ósme i dziewiąte przykazanie zabraniają tak naprawdę tego samego: nieuczciwości.
A odnośnie ostatniego przykazania, to jest zazdrość zdrowa i zazdrość niezdrowa. Zdrowa zazdrość napędza gospodarkę i motywuje ambicję. Niezdrowa zazdrość łączy się z zawiścią.

ocenił(a) film na 8
Trojden

Dziwne słowa to wina elektroniki. Budowaliśmy dom. Zachorowała na raka. Przez miecz. Ale Matka jeździła taczkami. Z betoniarek lało się zaprawę do taczek. A u Ciebie koro miast skoro. To nie istotne. Piwo wypiję w nocy na filmie o Anneliese. 1.15 AMC. Bóg dał Aniołom i ludziom wolną wolę. Z miłości. Niestety część Aniołów korzystając z tego zbuntowała się. Bóg nadal ich kocha. Ale oni mimo iż strasznie jest im źle, nie zamierzają ani okazywać skruchy, ani miłości do Stwórcy. NIE OCZEKUJĄ TEŻ LITOŚCI. Wynika to z informacji jakie zmuszone są wypowiadać podczas egzorcyzmów. Ja w tej sytuacji Bogu współczuję. Człowiek musiał na Ziemi czymś się odżywiać. Także zwierzętami. Ale i one też musiały coś zjadać. Okazało się że także samych siebie. Po prostu istnieje stopniowanie w p r o c e s i e stworzenia. Od człowieka w dół. Chociaż na PAT w Krakowie pewien profesor opierał się, że pewna grupa zwierząt ma duszę. A ja mu kibicuję. Ale św. Paweł stwierdził że z ponownego przyjścia na świat Jezusa będą radowały się wszelkie stworzenia. Z bajek uwielbiam Andersena najbardziej. Ale i On pisze w nich często o Bogu. Osobiście chrześcijaństwo jest dla mnie religią s z c z e r z e o b i a w i o n ą. I dla miliardów ludzi przede mną, teraz i po mnie. Jesteś chyba w mniejszości, choć ja nie lubię demokracji. Dzieciak w autobusie był jak się okazało znany policji z tych zachowań. To nie piwo. A jeśli to "tylko" dopalacz, to może kiedy dorośnie to będzie rozwijał się przez inne cuda. Oby jeszcze żył. Bóg stworzył przykazania i dał je człowiekowi aby mu pomóc. Widocznie miara odstępstw od przyzwoitości była już u ludzi zbyt wielka. Jak powiedział pewien świecki egzystencjalista istotą człowieczeństwa jest troska. Troska o drugiego człowieka. A co dopiero u Boga! 4 przykazanie to czcij, ale w domyśle szanuj, pomagaj, współczuj. Ratuj! Nie odtrącaj, bo sam nie wiesz co Ciebie w życiu złamie. Następne przykazania też fajnie prostują byt człowieka. To nie tylko uczciwość. Zdrada małżeńska to nie to samo co kradzież cukierka. Pozdrawiam.

Winnetou28

Problem istnienia zła ma jasne rozwiązanie ewolucyjne.

Teologicznie jest nierozwiązywalny inaczej niż: bóg swoje stworzenie zostawił.
Można to oczywiście wyrażać w innych słowach, przypisywać bogu jakieś cierpienie i współczucie, ale kto normalny nie zareaguje, gdy pedofil krzywdzi dziecko? Chyba tylko zwolennicy egzorcystów.

ocenił(a) film na 8
hyrkan

Bóg swoje stworzenie obdarował wolną wolą. Nie chciał stwarzać marionetek. Dzięki temu możesz wybrać, albo się wyciszyć i np iść na mszę, albo dalej niszczyć klawiaturę.

Winnetou28

:D Biznes stojący za egzorcyzmami pozwoliłby jeszcze chłopaka molestować, nie? A tak się ofiara zmarnowała, bo zabrała go policja.

Winnetou28

Sprecyzujmy: rytuały nie utrudniają życia. One z jednej strony regulują kwestie praktyczne, z innej pomagają kształtować jednostki. Rytuały rodzą się w populacjach na drodze analogicznej do ewolucji (memetyka). Fakt, że jakaś populacja trwa, pozwala przyjąć, że rytuały nie utrudniają jej przetrwania. :)

Wniosek na poziomie logicznym jest tautologią, a jednak nie skumałeś.

I powtórzę: gdy naganiasz klientów oszustom, którzy chcą potem krzywdzić dzieci, to jest to zło. Demony z filmów przy tym to naprawdę nie jest problem.

Winnetou28

Urojenia oczywiście są zależne od kultury. Osoby wierzące, że zaburzenia psychiczne to opętanie, będą uznawać się za opętane. Osoby wierzące, że to przekaz z UFO, będą reklamować zaburzenia jako kontakt z kosmitami. :)

To przykre, że są ludzie gotowi krzywdzić dzieci dla tych niewielkich pieniędzy, jakie egzorcyści wypłacają im za forumową reklamę.

ocenił(a) film na 8
hyrkan

Żaden z znanych mi egzorcystów nie prowadzi żadnej reklamy. Tylko bezinteresownie pomaga tym którzy tego chcą. To taka tradycja od czasów Chrystusa.

Winnetou28

:D co za brednie. Kościół ciągle umieszcza informacje o duszkach, ciągle zło jest opisywane jako demony opętujące.

W ten sposób nakręca się przemysł i za jednym zamachem uniewinnia prawdziwe zło, molestowanie dzieci przez egzorcystów. Zresztą widziałeś nawet dokument ze sceną tego molestowania, a żadnych duchów tam nie było.

ocenił(a) film na 8
hyrkan

Kultura nie ma tu nic do rzeczy. Jest tylko dramat człowieka, zaatakowanego przez....

Winnetou28

...przez marksistowskiego ubeckiego trolla któremu napisałem za dużo danych naukowych i który teraz się mści jak potrafi?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones