PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7117}

Egzorcyzmy Emily Rose

The Exorcism of Emily Rose
2005
7,0 208 tys. ocen
7,0 10 1 207755
5,5 31 krytyków
Egzorcyzmy Emily Rose
powrót do forum filmu Egzorcyzmy Emily Rose

Słabizna. 3/10. Naciągany, słaba gra pani adwokat, strasznie irytująca jest w tej roli. I ta jedna z ostatnich scen z tym wymuszonym patetyzmem. No i zamiast straszyć, to wręcz bawił. Nie polecam.

ocenił(a) film na 8
tonik1983

Film ten opowiada o samej sprawie sądowej. Początki opętania można obejrzeć w "Requiem" choć produkcja jest słaba.

ocenił(a) film na 3
house90

Popieram opinię twórcy tematu. Każda scena była przewidywalna, dla przykładu, gdy moralna pani adwokat odrzuciła ofertę swojego szefa, czy kim on tam był. Zgadzam się też, że można się nieźle uśmiać przy niektórych scenach. Kolejny przykład - gdy ksiądz mówi, że 3 to godzina demonów z tą swoją podniosłością na twarzy, która nota bene towarzyszy mu cały film. Gra aktorska bardzo nienaturalna. Poza tym, horror? Z której strony? Brak w ogóle próby zbudowania jakiegoś napięcia, a jedyne co ma przestraszyć widza to krzyki Emily poprzedzone chwilą ciszy.

ocenił(a) film na 5
aQuenn

O jakiej moralności piszesz, skoro ta "moralna adwokat" doprowadziła do śmierci ludzi (jej poprzednia sprawa). Adwokat i moralność, to słowa znajdujące się na dwóch przeciwstawnych biegunach, tak w życiu, jak i w filmie.

ocenił(a) film na 3
acidity

Tak, ale miała później wyrzuty sumienia. To w sumie też działa na niekorzyść filmu - sztuczna przemiana z osoby, której zależy tylko na zawodowej karierze w dobrą i współczującą istotę po jednej sprawie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
tonik1983

O wiele lepszym filmem na temat tak zwanych egzorcyzmów, a zwłaszcza o tym w jaki sposób powstają tak zwane "opętania" jest EGZORCYZMY DOROTHY MILLS.
Poza tym jest on dużo mniej przewidywalny i trzymający w napięciu. Pokazuje sztuczki parareligijnych mistyfikacje - ich przyczyn, zakłamania, zysków i tragicznych skutków.

polecam

tonik1983

Zgadzam się. Został stworzony na podstawie jakichś tam argumentów, ale 75% filmu to bajka. 1, 2 sceny mnie lekko przestraszyły, na reszcie się śmiałam... 6/10 za historię i na pochwałę naprawdę należy gra aktorska głównej bohaterki.

ocenił(a) film na 6
tonik1983

trochę razi "typowością" - agnostyczka wierzy/odczuwa demoniczną siłę, a wierzący prokurator jest niemal adwokatem diabła :D. Jeszcze do tego mądry ksiądz i ta pani antropolog, która twierdzi że egzorcyzmy nie zadziałały przez zażywane leki. No to kiepsko wróżę "przemysłowi egzorcystycznemu" - leki ciągle ulepszają.
Zabawne wydają mi się te teksty o 03.00 - prawdziwej godzinie demonów, no i chu..steczkę strzeliło całe moje wyobrażenia z dzieciństwa i lęki przed północą jako godziną duchów. Albo jeszcze ta jazda, żeby sobie egzorcyzmy odprawiać w Halloween, bo wtedy łatwiej zagadać z demonami. No ja-aasne. Taki demon w Halloween popije, to obniża jego zdolności poznawcze, a czujność przede wszystkim. Łatwiej wtedy gada dorwać. I oczywiście - ksiądz jedzie z egzorcyzmem, a za oknem pioruny aż miło.
Wiem wiem - "sztuczki" horrorowe :).

W sumie, chcąc nie chcąc film świetnie pokazuje, że Emily (Anneliese) nie była opętana, tylko ciężko chora.
Może jeśli ktoś jest wierzący, to całość go przerazi, dla mnie - film nie jest najgorszy, napady Emily świetne, da się obejrzeć, ale przerazić trudno - już prędzej zdobyć się na refleksję o ciężkim losie osób chorych psychicznie.
Zabiorę się teraz za ten dokument o Anneliese, podobno "straszne głosy" tam dają.

ocenił(a) film na 7
migotka__

Może i godzina 24 jest godziną duchów... ale 3 jest godziną Szatana.... ale dlaczego tak jest to już sobie poczytaj ;-)
(i lepiej nie wstawaj o tej porze, bo wiesz...........)

:P

ocenił(a) film na 6
angel79

nie, no nawet w filmie było wytłumaczone czemu 03.00, a nie północ. Jak się uprzeć to każda godzina może być przerażająca - np. 18sta, zwana szóstą po południu, gdyż aż ponieważ : 3x6 =18, a 666 to wiadoma liczba tego, którego imienia nie można wymieniać nadaremno ;P.( chociaż, gdzieś czytałam, że nie 666, tylko jakaś inna liczba to liczba szatana, ale nie pamiętam już która, a nie chcę mi się szukać). Może być 13sta, bo pechowa, 7, bo jest liczbą magiczną, a wiadomo, że magia jest zła, a poza tym jest 7 grzechów głównych, 19. byłaby już spoko, bo to oznaczałoby siedem eee sakramentów, jakby się tak zgłębić, to na każdą by się coś znalazło, a jakby się nie znalazło, to by się coś wymyśliło :D :D

(ja tam nie wstaję o takich porach, ja dopiero idę spać, ale to też dopiero po tym, jak sobie z Szatanem wypijemy kakao i aktualizujemy mój cyrograf- mają teraz takie fajne pakiety :P)

migotka__

Wręcz przeciwnie, film pokazuje że Emili była opętana, choć autorzy filmu nie daj tu odpowiedzi wprost, dają raczej swobodę interpretacji. Choć sami wskazują jednak na bardziej "paranormalne" wytłumaczenie czego dowodzi mocno intonowana godzina 3:00 w nocy.

Kolejnym faktem jest to ze najpierw Emily (jest to zbieżne także z autentycznym zdarzeniami na których oparty jest film). była długo leczona a dopiero potem jako to nic nie dało była egzorcyzmowana..... Nikt sobie nie zadał trudu zęby odpowiedzieć na pytanie "skoro początkowo była leczona bez dominialnych "zakłóceń" ze strony egzorcystów, czo czemu to leczenie nic nie dawało??

Inną sprawą był końcowy wyrok - wprawdzie skazujący ale wyraźnie dla świętego spokoju wydany niż z przekonania.
Jeszcze inny faktem jest że rzekomo metody leczenia psychiatrycznego stosowane na Emily były tak samo "paranormalne" (nie uznane powszechnie w świecie medycznym) co egzorcyzmy...

Nie wiem na ile reszta filmu jest zbieżna z autentycznymi zdarzeniami choć wiem ze w rzeczywistości było 2 księży w filmie jeden...

C odo straszności to fakt, były może dwie seny, no ale nie o to chodziło w tym filme żeby straszył. Co ciekawe Polsat zaklasyfikował ten film jako "Thriller". ....

ocenił(a) film na 6
skoczek_narciarski

ah te moje skróty myślowe :). Znaczy konkluzja filmu jest rzeczywiście taka, że Emily była opętana, choć jak sam mówisz - nie jest to powiedziane wprost, no w każdym razie - ława przysięgłych dała temu wiarę, sędzia w sumie też, a pani adwokat się nawróciła.
Mnie natomiast film do tej wersji z opętaniem nie przekonał, po prostu nie było w nim nic co by mnie ee poraziło i spowodowało przejście na jasną stronę mocy.
Później oglądałam też ten dokument o Anneliese i on również mnie do opętania nie przekonał, co najwyżej zasmucił. Tej dziewczynie nie potrafiono pomóc, ani lekarze (być może wstępna diagnoza o padaczce była błędna, być może leki powodowały jakieś skutki uboczne, być może cierpiała na nieznaną chorobę, albo znaną o nietypowym przebiegu, albo na kilka chorób jednocześnie), ani środowisko, w którym przebywała, bo ono było tak samo przekonane o opętaniu jak i ona.

Dokument się trochę różni (prawdziwa historia pewnie też :P), wiadomo że Egzorcyzmy to luźna opowiastka, fakty mieszają się z mitami, ale jak na film to całkiem w porządku. Polsat kroczy ciemną doliną, skoro klasyfikuje go jako thriller, to tak jakby odrzucał tę całą paranormalność pokazanych w filmie zjawisk i jednoznacznie dawał nam odpowiedź negatywną na pytanie o to czy Emily Rose była opętana! A fuj! Wstyd! :D :D

użytkownik usunięty
migotka__

Jeśli ukazane w dokumencie taśmy czy opisane zjawiska paranormalne nie przekonały Cie do istnienia Szatana, to co przekonałoby Cię. Jakie zjawiska przestałabyś tłumaczyć "nieznaną chorobą"?

Thrillery w przeciwieństwie do horrorów nie są oparte na zjawiskach paranormalnych itp więc jeśli już, to Twoje rozumowanie jest całkowicie blednę ;P

ocenił(a) film na 6

nie, nie przekonały mnie. Pewnie nawet jakby mi się Lucek i spółka pokazali i przedstawili ,to też by mnie nie przekonało, ot taka jestem ciemna masa.

a co do thrillerów - przecież kur..cze właśnie napisałam dokładnie to, co Ty, tylko żartem (który muszę tłumaczyć?). Thriller - brak zjawisk paranormalnych. Polsat klasyfikuje film jako thriller - zakładam (nieco na wyrost i żartując (!!!!!)), że ekipa Polsatu oglądała wcześniej film, stwierdziła, że żadnych zjawisk paranormalnych tam nie ma i sklasyfikowała go jako thriller. Ergo - Polsat promuje tezę, że Emily nie była opętana (koniec żartu).

migotka__

Ponieważ opętania się zdarzają na prawdę, to zakwalifikowanie filmu jak Thriller można tez uznać jak "promowanie przez Polsat tezy ze Emily była opętana"..... We dwoje babka wróżyła...., a twórcy filmu nie dają jasnej odwiedzi celowo. Każdy oglądający musi sam rozeznać KOMU wierzy i w CO wierzy.

ocenił(a) film na 6
skoczek_narciarski

a może: jeśli opętania zdarzają się naprawdę (i nie mówimy tu o jednostce chorobowej o kategorii religijnej), to wtedy klasyfikacja tegoż jako thrillera (czyli bez zjawisk paranormalnych) oznaczałoby że opętanie pozbawione jest elementu paranormalnego, więc jest czymś naturalnym, powszechnym, fizycznie możliwym do wykonania przez człowieka i nie trzeba nam bytu nadnaturalnego (o którym się filozofom i fizjologom nie śniło), żeby to zjawisko wyjaśnić. Więc w tym wypadku Polsat promowałby tezę, że opętanie jest pozbawione nadnaturalnego aspektu i każdy średnio rozgarnięty osobnik może po odpowiednim treningu coś takiego samodzielnie wykonać w domu, np. po kolacji, żeby rozbawić/przestraszyć rodzinę.
Tadam ;P

Można się tak bawić do końca świata :).

Całe szczęście, ze twórcy nie dają jasnej odpowiedzi (choć ją sugerują) - niedopowiedziane i nieznane przeraża bardziej. :)

pozdrawiam.

migotka__

Błędne podejście, nie ma czegoś takiego jak "samoopetanie" . Nie można sobie tego wywołać (jak ducha) to wyjątkowo niebezpiecznie i nie zalezie niestety od człowieka.

ocenił(a) film na 6
skoczek_narciarski

Ja uważam, że Emily była ciężko chora i opętana zarazem. Była nadwrażliwa i w pewnym sensie miała "słabe nerwy" więc była na to bardzo podatna, a przecież wiadomo, że psychika działa cuda, kiedy się zaczyna sobie coś wmawiać, działa siła sugestii, to może wytłumaczyć jej wyniszczenie, że nie chciała jeść (bo nie umarła bezpośrednio przez egzorcyzmy, tylko przez autodestrukcję). Z tego co wiem egzorcyzmy nie odbywają się tak teatralnie, w patosie i z taką siłą, a Emily (chodzi mi o autentyczne wydarzenia na podstawie których został zrealizowany film) była przypadkiem "jeden na milion" u której wystąpiła ciężka choroba psychiczna, może nawet kilka zaburzeń psychiki, do tego pewnie padaczka, halucynacje, i inne zaburzenia włącznie z opętaniem i wydaje mi się że dlatego jej przypadek jest tak głośny i nikt nie potrafił jej pomóc, inna sprawa że działo się to dawno (60,70,80 lata?).

tonik1983

Zgadzam się całkowicie. Najsłabszy film o egzorcyzmach, jaki widziałem. 3/10

ocenił(a) film na 10
tonik1983

Bawił? O matko, ciebie chyba nie poruszy nawet to, że to prawdziwa historia. Nie masz zielonego pojęcia o prawdziwych egzorcyzmach. To co myślisz, że dziewczyna musiała sobie odgryzać palce czy ucinać ręce, żebyś ty siedział przykuty i przerażony w fotelu. To sobie zobacz "Piłe" to cię może ruszy, jak oglądasz filmy żeby odczuwać strach.

ocenił(a) film na 3
Karola_32

Nie kompromituj się niewiasto. Niech za Twój gust wystarczy ocena Harrego Portieta 10/10. Cześć, czołem i dobranoc.

ocenił(a) film na 10
tonik1983

Kompromitujesz się ty kolego. Ja też dziękuję i żegnam, bo z takim wygórowanym sceptykiem przekonanym, że posiada nieskończoną wiedzę w sprawie oceniania innych to nie ma o czym mówić. I naucz się poprawnej pisowni. Sięgnij do słownika zanim coś napiszesz.

ocenił(a) film na 3
Karola_32

Ja przynajmniej zwracam się w formie grzecznościowej Ty. A Ty prostaczko tego nie potrafisz. Niestety trzeba pisać do chamów jak ty po chamsku i dosadnie. Idź pasjonuj się Harrym Downiakiem, mi wystarczą wpisy osób na tyle kulturalnych, jak powyżej, co nie kompromitują się swoim bezguściem i prostactwem jak Ty.

ocenił(a) film na 10
tonik1983

Chamem? Chamem to ty jesteś! i twój prostacki komentarz, który teraz napisałeś. Po prostu weszłam ci na odcisk i ty nie możesz tego przeboleć. Powiedziałam prawdę o tobie jaki jesteś, a ty nie możesz przeboleć tego i przezywasz używając wulgaryzmów. PRAWDZIWY PROSTAK Z GDAŃSKA!

ocenił(a) film na 3
Karola_32

Z początku, mimo twojej prosta kobieto oceny dla HP 10/10 myślałem, że 32 to twój prostaczko wiek.
Teraz prostaczko wiem, że 32 to twoje IQ.
A teraz wytrzyj ślinę z kącika ust, zacznij oddychać i wypoć kolejne brednie.
Nie będę więcej dyskutował z bezguściem.

ocenił(a) film na 10
tonik1983

TO ZAMKNIJ W KOŃCU SWÓJ JADOWITY PYSK!!!
Z PSYCHICZNYMI POMYLEŃCAMI I BEZGUSTNYMI IDIOTAMI JA TEŻ NIE ROZMAWIAM!

ocenił(a) film na 3
Karola_32

Buahaha.Frustratka. Dawno chłopa nie miałaś ;D;D;D

ocenił(a) film na 10
tonik1983

hihihi Typowa odpowiedź niedojrzałego emocjonalnie chłopczyka....

ocenił(a) film na 3
Karola_32

32 to na pewno twój iloraz inteligencji, nie może być inaczej. Piczka cię swędzi i dlatego takie smęty tu wypisujesz.

ocenił(a) film na 10
tonik1983

A twoje IQ wynosi 0, a stan nerwicy 100%, a o stanie umysłowym to już nie wspomnę, bo nie da się go określić, z przyjemnością bym cię przyjęła na poradę do gabinetu i przepisała psychotropy.

użytkownik usunięty
tonik1983

"agnostyczka wierzy/odczuwa demoniczną siłę, a wierzący prokurator jest niemal adwokatem diabła :D." - właaśnie. To mój główny zarzut. + irytująca i patetyczna Laura Linney (chociaż jej ogólnie nie lubię w każdej roli).
Najlepsza była gra głównej bohaterki.

użytkownik usunięty

Właśnie - dobre były te momenty z Emily Rose. A tak to film taki sobie. Ani się nie bałem, ani się nie obudziłem o 3:00 nad ranem. Do tego odzywa się u mnie lekka nie chęć do tej aktorki za tą rolę... Tylko czekałem do 23:00, bo się Kiepscy zaczynają na Polsat 2 ;p